Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wreszcie coś drgnęło
19 czerwca 2013
może to początek dobrej passy. Jeszcze 4 kg do celu. Przez ostatni okres trochę sobie pobłażałem, więc i efektów nie było. Teraz wznowiłem bieganie, więc może spadek jest efektem tej aktywności, bo w diecie specjalnie nie zmieniłem nic. Tak więc dziś kolejny trening.
Mileczna
18 listopada 2013, 14:36:) masz rację że juz jest nieźle...ale będzie jeszcze lepiej ,juz mam apetyt na kolejne zmagania :)
Mileczna
13 listopada 2013, 11:31Kurcze ... dziekuje Ci bardzo :) Miłego biegania ...ja się już nie moge popołudnia doczekać:)
Trendgirl
19 czerwca 2013, 15:23Oby tak dalej =)