Hej, wszyscy wiemy, że żeby schudnąć potrzebny jest ujemny bilans kaloryczny. Ale wiecie jaki? Bo nie uwierzę im więcej tym lepiej. U mnie wyglada to tak, że jestem na diecie 1500 kalorii, gdzie średnio według Apple Watcha spałam 2700-3100 dziennie. Na pewno nie chodzę głodna, tzn czuje głód, ale się nie głodne, wiec pytanie czy nie jem za dużo?
Nocka23
26 stycznia 2021, 14:08ja tez spalam ok 2500-3000 ale z treningiem i jem 1800-2000 bo deficyt mi wychodzi 1780 +/- . W dni bez treningu jem te 1700 ale jak ćwiczę to dodaje 200 -300 .
Dadzira
26 stycznia 2021, 14:50Oki
eszaa
26 stycznia 2021, 10:52spalasz 3k kalorii dziennie? to gdzie ty pracujesz? w kopalni? powinnas w takim razie jeśc sporo więcej
Trollik
26 stycznia 2021, 11:28wiesz mnie tez fitbit pokazuje, ze spalam ponad 2000 czasem 3000, ale wydaje misie ze to liczone sa wszystkie aktywnosci lacznie ze snem, bo jak patrze ramo to juz mam ok 400 spalonych kalori na liczniku...zupelnie inaczej wygladaja spalone kalorie kiedy wrzucam do myfinesspal moje cwiczenia (rower stacjonarny)
Dadzira
26 stycznia 2021, 13:22Ale dokładnie tak, myśle że to jest za cały dzień i wszystkie aktywności, przecież nie ćwiczę po 3000 kalorii dziennie :) myśle że jest to bardzo realny wynik.
eszaa
26 stycznia 2021, 15:42dla mnie nie dosc, ze nierealny to jeszcze całkiem bez sensu. Jak chcesz w takim razie obliczyć zapotrzebowanie?
Dadzira
26 stycznia 2021, 15:45Chyba się nie rozumiemy
eszaa
26 stycznia 2021, 15:48najwidoczniej. Dla mnie realne jest ppm i cpm i na ich podstawie obliczanie zapotrzebowania, a nie jakies 3k wzięte z kosmosu do niczego niepotrzebne
Dadzira
26 stycznia 2021, 16:15Miłego dnia zycze