Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 13 pomocy :(


Kochane potrzebuję Waszej pomocy :(
Od soboty moja waga stanęła !!! Szybuje raz w górę o 0.3 kg, potem powraca do stanu z 1 ważenia :(

Moja motywacja spadła prawie do zera ;( 

Wczoraj obliczałam z Moim facetem ile kalorii przyjmujemy i wyszło mi ok 1600, czyli dokładnie tyle ile zalecają mi różne kalkulatory. A mimo to waga stoi ;(

Dziś jest 13 dzień. Nie pamiętam, kiedy ostatnio tak długo wytrzymałam, chyba 2 lata temu. 
Mam nadzieje, ze ta trzynastka nie okaże się pechowa :(

Ratujcie, bo ja już po prostu nie mam siły, kiedy widzę, że moje wysiłki nie przynoszą efektów ;(;(;(

  • EatHealthy

    EatHealthy

    15 stycznia 2016, 13:19

    u mnie czasami waga stoi stoi, i nagle 1,5 kg w dół :) zwłaszcza jak uprawiam sport każdego dnia, efekty widać później. Nie łam się!

  • chudaja.vitalia

    chudaja.vitalia

    14 stycznia 2016, 18:45

    mam to samo! nie wiem co się dzieje :<

  • victoria09

    victoria09

    14 stycznia 2016, 18:25

    I ja sobie wezmę Wasze komentarze do serca bo właśnie dostalam @ i od razu waga z ponidzialku wrocila:( a bylo tak fajnie. Ponad to wzdelo mnie dzis jak nigdy,zaraz pęknę a nawet nie wiem od czego. Trzymaj się kochana cierpimy razem:-*

  • Niesia92

    Niesia92

    14 stycznia 2016, 18:13

    nie przejmuj się, to się zdarza, ważne żeby przetrwać ten okres stabilizacji wagi. Nie poddawaj się i pij dużo wody. :)

  • pysia_pysiowa

    pysia_pysiowa

    14 stycznia 2016, 17:03

    Coś o tym wiem, kupiłam niedawno wagę, pokazała spadek 1kg więc bardzo się ucieszyłam i aż urosły mi skrzydła! Ale jak zważyłam się po dwóch godzinach i pokazała kolejne 3kg mniej zrozumiałam że wstrętnie mnie oszukuje :( póżniej zważyłam się 3 raz i pokazała 5 kg więcej - no głupia i tyle. Muszę kupić nową :(

    • pysia_pysiowa

      pysia_pysiowa

      14 stycznia 2016, 19:13

      no to moja jest właśnie z biedronki! to by się zgadzało :p

  • igusek

    igusek

    14 stycznia 2016, 16:34

    Zgadzam się z dziewczynami, że powinnaś ważyć się rzadziej. Waga zależy od tego ile się wypiło, zjadło, ćwiczyło, nie ćwiczyło itd.... Przed @ wzrasta albo stoi bo zatrzymuje się woda w organiźmie. Nie panikuj :) Spokojnie idź swoją ścieżką a na pewno ruszy :)

  • majkapajka

    majkapajka

    14 stycznia 2016, 16:00

    no co ty! a jak rzucisz diete i zaczniesz sie objadac to moze wtedy waga spadnie? Prawda jest taka, ze nie masz wyboru. Spada czy nie spada trzeba kontynuowac bo alternatywa (czyli objadanie sie i przytycie) jest gorsza. Przestan myslec o tym ze waga nie spada, jestes na diecie od niecalych dwoch tygodni dopiero. Jakby 3 miesiace nie spadala to moglabys zaczac sie martwic. Nie przytylas w miesiac to i nie schudniesz w miesiac... daj sobie czas, jedz tak jak trzeba (1600 kcal to duzo, mozna sie spokojnie tym do syta najesc!!!) cwicz i nie ma rady waga spadnie. Moze nie dzis i nie jutro, ale spadnie.

    • majkapajka

      majkapajka

      14 stycznia 2016, 16:04

      a przeciez 5 dni temu pisalas ze spadlo 2,6 kg - ty sobie wyobrazasz? niektorzy chudna pol kg na tydzien. Osiagnelas bardzo dobry wynik w pierwzym tygodniu, normalne ze teraz troche waga postoi, nie przejmoj sie (a wogole to zawies wazenie do konca tygodnia) i idz dalej - pomimo tego ze nie widac na wadze to ty chudniesz!

  • Gabka1991

    Gabka1991

    14 stycznia 2016, 15:53

    Nie panikuj!!! Ta stojąca waga tylko czeka na Twoją słabość, nie daj się jej, pokaż, ze jesteś silniejsza niż ona, wierzymy w Ciebie!!! Pamiętaj, że miesiąc kobiety składa się z różnych etapów, ja przezd okresem zawsze nabieram 2 kg i zawsze jestem tak samo przerażona, ż prztyłam!! haha :)

  • doPiernika

    doPiernika

    14 stycznia 2016, 15:53

    Wahania wagi są normalne, zwłaszcza jeśli są to zawahania parę gramów :) Nie poddawaj się, spróbuj się trochę więcej poruszać i zważ się dopiero za parę dni, a nie codziennie - w głowie będzie lżej, a to już krok do lekkości ciała :)

  • bozena89nz

    bozena89nz

    14 stycznia 2016, 15:31

    To dopiero 13 dzień nie panikuj. Postoje się zdążają, to będzie twój pierwszy ale na pewno nie ostatni. Ważne żeby się nie poddawać i walczyć dalej a waga w końcu spadnie