Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kroczek do przodu....


Na początek - dziękuję za każdy komentarz! To na prawdę motywuje! 

Ok, rozliczenie dnia dzisiejszego :-)

Jedzenie:

Po przebudzeniu: magiczna mikstura :-) woda, cytryna, cynamon, miód i ocet jabłkowy

Śniadanie: 1,5 kromki chleba żytniego z awokado, pomidorki - ok 7.30

8.15: kawa z mlekiem

II Śniadanie: koktajl zielony z gruszki, szpinaku, soku pomarańczowego i awokado (ok 9.45)

Obiad: zupa jarzynowa, kasza gryczana, marchewka z groszkiem, schab pieczony (wszystko na małym talerzyku) - ok 11.45

ok. 14.30: ogórek, pomidorki, rzodkiewka

17.00 - zupa z soczewicy, sałatka z kurczakiem i fetą, koktajl zielony (reszta z rana)

podryzałam jabłko....

20.00 - kromka chleba żytniego, 2 plasterki szynki dojrzewającej, mała gruszka

kawałeczek banana - podgryziony córci (grzech!)

Jestem dumna z tego, że odmawiałam dziś słodyczy w pracy...a okazję na nie mam na każdym kroku :-)

Ćwiczenia z Mel B. zaliczone! Hasło motywacyjne na dziś :-)))))))))))))))))))))))