Znalazłam w internecie bardzo ciekawy trening na boczki. Wykonałam go dzisiaj musze przyznać że jest całkiem przyjemny choć czuje się że mięśnie pracują. I nawet sie troche spociłam. Wy testuję go przez 30 dni. muszę tylko dokonać pomiaru mojego sadełka przed i po...:) i cyknąc fotkę przed i po...Na pewno nie jest to tradycyjny trening..
Troche z innej beczki... Dzisiaj na wadze oczywiscie wiecej ale naszczeście wciąż poniżej 66 kg :) może w końcu udało się przekroczyć tą szatańską granice..
dorotuniaa
10 października 2013, 15:59Świetne są te ćwiczenia , też je robię :)
madzik85k
10 października 2013, 15:45Czekam na zdjęcia porównawcze, najważniejsze że szatańska waga przekroczona :)
Takaja85
10 października 2013, 15:43Kiedyś też będę testować różne ćwiczenia teraz mogę tylko Tobie kibicować :)
cornowrona
10 października 2013, 14:48ja robię te ćwiczenia od 2 tygodni, ale w sumie na razie nie widać różnicy, chodź coś tam na pewno ubyło :)
ZizuZuuuax3
10 października 2013, 14:34A ja polecam wyzwanie skrętoskłonów :) jak dla mnie super.