Mam ochotę zabić człowieka który wymyślił słodycze i słone przekaski... Cały weekend nic nie robie tylko je żre...! jeszcze mąż w piątek i sobote zamowił pizze dwa kawałki niestety przechyliła wagę na 65,4kg :( czyli 1 kg do przodu...
Jutro robię sobie taka trzy dniowa diete oczyszczająca bo czuje że mój organizm po weekendzie jest zamulony...
1 dzień : Minimum 1 litr kefiru... + chleb razowy ( ja jem do szklanki kefiru 2 kromki)
2 dzień: owoce i warzywa
3 dzień: owoce, warzywa, gotowane mięso+ (kasza, ryż lub makaron)
Jest to fajna trzy dniówka bo nie chodzi sie głodnym i jelita sie pięknie oczyszczają ze wszystkich "smieci"... Tego mi trzeba może odmulony organim lepiej bedzie chudnąc..?
Jutro robię sobie taka trzy dniowa diete oczyszczająca bo czuje że mój organizm po weekendzie jest zamulony...
1 dzień : Minimum 1 litr kefiru... + chleb razowy ( ja jem do szklanki kefiru 2 kromki)
2 dzień: owoce i warzywa
3 dzień: owoce, warzywa, gotowane mięso+ (kasza, ryż lub makaron)
Jest to fajna trzy dniówka bo nie chodzi sie głodnym i jelita sie pięknie oczyszczają ze wszystkich "smieci"... Tego mi trzeba może odmulony organim lepiej bedzie chudnąc..?
Takaja85
9 stycznia 2014, 12:08nie prowadzisz już pamiętnika? :))
Takaja85
12 grudnia 2013, 10:16co taka cisza..... :))
madzik85k
23 listopada 2013, 13:04Do walki ze słodyczami potrzebna jest silna wola :-) nie jest to łatwe ale pomyśl sobie, że jeden batonik idzie Ci w biodra :-)
Takaja85
18 listopada 2013, 10:26Słodycze to każdego zmora.... :/
Kora1986
18 listopada 2013, 08:59ciekawa ta dieta oczyszczająca...