Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zastoj


Od 3 dni waga ani drgnie...80.6kg Wiem powinnam sie cieszyc ze nie skoczyla w gore,ale tak ladnie mi szlo...Chudlam w oczach,a teraz zastoj..a ja tak bardzo nie lubie czekac.

  • marys233

    marys233

    27 maja 2015, 16:55

    Oj rozumiem u mnie czesto bywaly i niestety bywają. Zacisnąć zabki, robić swoje i cierpliwie czekac a zobaczysz spadek na swojej wadze :) powodzenia i wytrwalosci. Pozdrawiam

  • kasiakar

    kasiakar

    27 maja 2015, 16:49

    Wiem, ze to trudne, ale miałam to samo. Cierpliwość - ładne słowo- niech będzie Ci przyjacielem. Oczywiście możesz spróbować minimalnie zwiększyć tempo ćwiczeń lub 1-do dnia pozwolic sobie zjeśćw więcej kalorii. Ale osobiście odradzam odstępstwa od diety, ja po weekendzie do dziś nie mogę się pozbierać. Trzymaj się:)

  • kawonanit

    kawonanit

    27 maja 2015, 16:28

    E tam zastój ;P Jak waga stoi przez miesiąc - to jest zastój! A nie przez 3 dni ;) Będzie dobrze :) szybko ruszy ;)

  • sarna88

    sarna88

    27 maja 2015, 14:49

    Najważniejsze nie poddać się i wytrzymać. Skoro odpowiednio jadasz musi ruszyć. Tak też było u mnie :) Trzymam kciuki