Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
ehh...yy

Ehh 1)

Siedze nad ta cholerna filozofia i nachodza mnie mysli " jak mozna byc tak poje*anym zeby takie glupoty wymylic?" A kogo pojebalo ze ja mam sie o tym uczyc!? i to jeszcze egzamin ustny:/ ktory zdaje 10% zdajacych:(:(


Ehh 2) 

Juz tylko tydzien do siostry wesela:) a ja jak na zlosc jestem przed okresem i prawie " przytylam" 4 kg!

Tez tak macie, ze tyjecie tyle przed @ a pozniej to spada?

Ja tak mam od listopada nie wiem dlaczego I zawsze jest to 3 - 4 kg:(

Musze sie troszke przeglodzic przez ten tydzien zeby mi brzucha nie wywalilo:)

Zamowilam sobie gorset wyszczuplajacy jakby co:)

Moze cos to da:)


Ehh 3) 

Moze bede pracowac :) Siostra mnie wkreci:) Blizniaczka, praca za biurkiem przy wklepywaniu danych - spoko:) 

I tym optymistycznym watkiem zakoncze notatke:)  Normalnie cierpie na brak czasu:(

Buziaki:*



  • kamila.wagrowiec1980

    kamila.wagrowiec1980

    8 lutego 2012, 17:09

    Kochana dziekuję za oddane głosy , przesyłam moc gorących serduszek od dzieciaków.Głosowanie trwa do końca lutego , więc jak będziesz miała wolną chwilkę to możesz do nich zajrzeć i oddać głosiki , pozdrawiam serdecznie ,pa. PS. wklej sobie tego linka do ULUBIONYCH ,aby nie głosować przez portal, VITALIA wysłała mi komunikat że naruszam zasady bezpieczeństwa , jak robię to przez portal , bużka

  • pokahontass

    pokahontass

    6 lutego 2012, 12:38

    pamiętam że też miałam filozofię ustną :( ból straszny ale wszystko trzeba przeżyć :) 3mam kciuki :) powodzenia w odchudzaniu :) Tydzień czasy - to możliwe kilo do zgubienia :) :*

  • Bonita1990

    Bonita1990

    5 lutego 2012, 17:43

    odp1-filozofia....ehhh wiem o czym piszesz tez mam ten przedmiot z tymże stwierdzam ze to bardziej pod historie podchodzi i wcale nie jest takie lekkie i przyjemne jakby sie wydawało :/ obyś była w tych 10% :* odp2-jejku juz tylko tydzien? ale ten czas leci... ja tez zazwyczaj przed @ zdobede dodatkowe kg bo woda sie zatrzymuje i jestem opuchnieta... może sie nie głodz bo nie bedziesz miała siły tanczyc ale pomysl o lzejszych posiłkach i duzo sie nawadniaj zeby wypłukac toksyny a na wesele jakas bielizna sciagajaca zeby wszytsko ładnie lezało? Chociaz patrzac na bmi to nie ma prawa nic sie wylewac ;) ciesz sie kochana ze w takim razie na weselu bedziesz po okresie i na pewno bedziesz sie czuła lżej i przede wszystkim lepiej :) odp3- suuuuuper! a widzisz po burzy słońce :) oby tego słońca było jak najwięcej w Twoim życiu :*