Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 dzień ze spalaczem


Dziś dwie porcje bo pierwszą wzięłam bardzo wcześnie rano. Jest masakryczna moc i chęć do wszystkiego. Oczy szeroko otwarte i serce bije jak oszalałe. Na basenie mogłam pływać i pływać bez przerwy. 

I - dwie kromki żytniego z szynką guliwer + sałata + pomidor + rzodkiew

II - owocki przed obiadem: dwie morele i dwie nektarynki; basmati 30 g + pierś gotowana + kalafior polany kapką jogurtu 

III - omlet z 3 białek i jednego żółtka, 30 g owsinaych + koperek + rukola + pomidor

IV - jogurt z rodzynkami, siemieniem lnianym i słonecznikiem łuskanym

V -  pierś gotowana + ogórek zielony + kalafior

To jest ok. 1400 kcal. BWT 115 / 155 / 33

45 minut basenu + bieganie dopiero będzie, bo na pewno nie wysiedzę tyle przy książkach. 

Motywuje mnie ta kobieta