Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
to działa!!!:)


w końcu spadek :) !!!
waga w końcu się ruszyła , ale co najważniejsze, centymetry też :) troszeczkę, ale też :)
to motywuje do dalszego działania!:)

dobrze, że wczoraj nie miałam czasu na ćwiczenia, to mięśnie mi trochę odpoczęły. Weekend nadszedł, czas się trochę pomaltretować znowu:)

wszoraj na tym zakończeniu sezony opatrzność się nade mną zlitowała chyba. Bo nie wystawiała mnie na próbę. Jedzenie było niesmaczne i za tłuste, nie smakowało mi wcale|!!
wszamałam więc tylko kilka frytek:) moją porcję wczamał G. i tym sposobem wilk syty i Dorcia nie tyje :D  Ciasta na szczęście stały daleko :D:D

Udanego weekendu:* :)
  • Yekaterina77

    Yekaterina77

    13 sierpnia 2012, 10:24

    Brawo i tak trzymaj:) pozdrawiam serdecznie

  • Ollusiaa

    Ollusiaa

    11 sierpnia 2012, 22:02

    Gratuluję spadku i życzę dalszych sukcesów :)

  • Halva

    Halva

    11 sierpnia 2012, 19:50

    Gratuluję kochana...i oby waga szła od tąd w odpowiednim kierunku, bez większych postojów

  • Agenci

    Agenci

    11 sierpnia 2012, 17:56

    Centymetry są ważniejsze niż waga :) mnie zawsze bardziej cieszą za luźne spodnie niż spadek wagi :)

  • malamarta

    malamarta

    11 sierpnia 2012, 15:13

    Gratulacje Dorcia!!! Oby tak dalej :-) Miłęgo weekendu!

  • kasiazett

    kasiazett

    11 sierpnia 2012, 12:53

    No i bardzo dobrze. Przynajmniej nie masz teraz wyrzutów sumienia, że się przejadłaś. A i impreza zaliczona :)