Gdy tu zawitamlam moja waga wskazywala 64kg. Udalo mi sie schudnac do dnia slubu prawie5kg!!!I tak trzymalam az do lutego tego roku...No wlasnie trzymalam a na dzien dzisiejszy znow mam pelne 64kg:(( To glupie ale wierzcie mi lub nie ale czuje sie gozej po przytyciu 5kg niz wtedy gdy mialam prawie 90kg!!!!Serio!!!
Moja zmora sa na dzien dzisiejszy slodycze!!Wszystko inne moze jak dla mnie nie istniec ale slodycze musza byc!!! Szukam wewnetrznej sily aby wziasc sie za siebie dlatego, ze te 5kg wplywaja na to jak sie czuje a nie jak wygladam!
Wiem co robic, wiem od czego zaczac aby osiagnac cel ale najnormalniej w swiecie nie moge sie wziasc za to!!!!:(
eti1985
14 lipca 2012, 18:26Najtrudniej jest zacząć ale muszisz sobie powiedzieć że start jest TERAZ w tej sekundzie - nie od poniedziałku, od rana czy od jutra od teraz :) wiem że tak łatwo powiedzieć ale postaraj się :) 3mam za Ciebie kciuki