Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
FOTOMENU / 1


Na początku przepraszam wszystkich, że nie komentuje, nie czytam, kompletnie nie wiem co się u Was dzieje i mam nadzieję, że większość pamiętników nadrobię.

Byłam odcięta od świata, zepsuł się komputer, moja motywacja gdzieś sobie uciekła, co weekend jakaś mała imprezka była albo wyjście na pizze. Nie mam się czym pochwalić. 

Postanowiłam sobie zacząć od początku. Waga stoi jak zaczarowana. Grunt , że nie rośnie :) 


Fotomenu zostanie , zaś zmniejsze ilość kalorii do 1400. Mam nadzieję , że waga zacznie spadać. Stepper już odkurzyłam kilka dni temu :) 

Dziś dzień 1

Śniadanie

jajko w sosie chrzanowym ( majonez light = chrzan ), bułka z dynią z wędliną drobiową, pomidorem i ogórkiem 

2 śniadanie

zupa jarzynowa z brokułami

obiad

udko pieczone w marynacie śmietankowej i płatkach kukurydzianych, leczo wegetariańskie

kolacja

serek wiejski , warzywa, pół grahamki

  • Halincia01

    Halincia01

    27 marca 2014, 15:42

    Jakie ładne to fotomenu!!

  • Lovelly

    Lovelly

    27 marca 2014, 14:03

    Tak dawno Cię tu nie było kochana! Mam nadzieję że już z nami! Pysznie jak zwykle! Buziaki;*

  • lolo16

    lolo16

    27 marca 2014, 11:17

    mmm apetycznie :)

  • GlamRockGirl

    GlamRockGirl

    27 marca 2014, 09:32

    Zastanawiałam się co z Tobą właśnie :-) Wszystko wygląda bardzo apetycznie, szczególnie obiadek.

  • magdalinkaa

    magdalinkaa

    26 marca 2014, 23:11

    no smakowite menu - śniadanko naj :D

  • Miya.27

    Miya.27

    26 marca 2014, 22:32

    Pyszne menu! Bardzo w moim stylu ;)

  • MusingButterfly

    MusingButterfly

    26 marca 2014, 22:32

    mmm az zrobiłam sie głodna !!:)

  • winter_beats

    winter_beats

    26 marca 2014, 22:29

    pyszne menu! szczególnie obiad, chyba kiedyś zrobię tak pierś z kurczaka w tych płatkach, wygląda to smakowicie. pozdrawiam :)

    • dorotuniaa

      dorotuniaa

      27 marca 2014, 09:16

      Dzięki :) Co do udka pamiętaj żeby przed panierowaniem ugotować go w wodzie do miękkości bo za długo pieczone w płatkach lubi się przypalić