Wróciłem ponownie do zbijania kilogramów! Tym razem zacząłem z dużo wyższego pułapu wagowego. Od dwóch miesiecy jeżdzę na rowerze, o ile pogoda dopisze robie dziennie ponad 30km. Od miesiaca nie jem nic smieciowego, nie tykam żadanych alkoholi. Waga zaczeła stopniowo spadać , w przeciagu miesiace spadlo 10kg. Ciekaw jestem jak waga będzie wyglądać pod koniec miesiąca.
Pozdrawiam,
Julka19602
9 sierpnia 2019, 07:53Bardzo dobry wynik grunt to systematycznosc I determinacja powodzenia
wiola.su
8 sierpnia 2019, 23:31Ważne, żeby wierzyć, bo wiara góry przenosi. Powodzenia :)
Bruxii
8 sierpnia 2019, 23:09No to powodzenia☺️