Wczoraj miałam wyczerpujący, ale fajny dzień. Postanowiłyśmy z siostrą przejść się pieszo do taty, a to jakieś 40 minut w jedną stronę. Byłam zmęczona, ale zadowolona bo wysiłek zawsze poprawia mi humor. Potem jeszcze szybko przejechałam odkurzaczem w pokoju i usadowiłam się wygodnie w fotelu żeby oglądać mecz. Nie jestem jakąś wielką fanką futbolu, ale oglądać lubię, a w szczególności kiedy gra Hiszpania.:) Mocno trzymam za nich kciuki! Po meczu wiadomo czekam najbardziej na tradycyjną wymianę koszulek, ale zawsze tak krótko to pokazują..hah;D
Niedługo, (o zgrozo!) odbieram wyniku z matury, dokładnie już w piątek. I zaczynam się strasznie denerwować, matko nie wiem czy z tych nerwów będę tam w stanie dojść.:P Jak zdam to będzie już taki pełen chill bo chociaż mam już wakacje od miesiąca to zawsze to matura jest jeszcze nierozstrzygnięta i nie potrafię przestać o niej myśleć. Będzie co będzie, staram się myśleć pozytywnie (czasami;)) Dzisiejszy dzień mam zamiar spędzić na błogim lenistwie, no trochę ćwiczeń porobię wiadomo, ale nic specjalnego. Odpoczynek w domku też jest czasem potrzebny, trzeba zregenerować siły. W ogóle to muszę zacząć szukać pracy w końcu, myślę o całym lipcu i może sierpniu, pieniądze są mi strasznie potrzebne. Także do dzieła, zaczynam już teraz!
Dlatego właśnie lubię piłkę nożna, a w szczególności w wydaniu Hiszpańskim.:) Ahh Fernando Torres
agatep
24 czerwca 2012, 13:45też się strasznie denerwuję wynikami, a ta zmiana koszulek jest bardzo spoko:)milego
sQzmeee
24 czerwca 2012, 12:19oczywiście jeśli chodzi o piłkę ;D
sQzmeee
24 czerwca 2012, 12:17Powodzenia w szukaniu pracy ;D mi podoba się z wyglądu Błaszczykowski hehe ^^
nora21
24 czerwca 2012, 11:48ahhh Fernando :) ja wolę Miguela Torresa :)