Witam i o zdrowie pytam ;)
Jednocześnie chcę się podzielić moim dzisiejszym leniem. Od rana pada, a jedynym moim przyjacielem jest kanapa i pilot. No tak, to może zdarzyć się każdemu... Nie wspomnę już o obietnicy dla jednej Vitalijki. Dzisiaj zaczęłam biegać. W prawdzie tylko od domu do sklepu i od sklepu do domu, bo akurat oberwanie chmury było, ale dobre i to ;D
Dzisiejsze menu:
Śniadanie (7:20): Owsianka z 1/2 banana, orzechami włoskimi i żurawiną
II śniadanie (11:30): Jogurt naturalny z drugą połową banana i truskawkami+ciasteczko owsiane
Obiad (14:00): Makaron z pysznym sosem warzywnym i mięskiem z kurczaka (dziękuję <3)
Podwieczorek (17:30): Sałatka z tuńczykiem+kromka żytniego
Kolacja (20:00): Serek wiejski lekki z natką pietruszki, szczypiorkiem i koperkiem.
Aktywność:
Killer, Skalpel II, ćwiczenia na brazylijskie pośladki I i II część, ćwiczenia na brzuch ( 3x10min)
______________
Pozdrawiam i trzymam kciuki ;))
xxx Dw.
Agacia280
28 czerwca 2013, 17:12świetnie menu i ćwiczenia. ;)
Truuuskawkaaa
28 czerwca 2013, 00:51Wow, ale ćwiczeń :D mi ciężko wytrwać do końca jednego treningu:) Zazdroszczę ! :) ta pogoda jest przygnębiająca, nic tylko siedzieć i oglądać telewizję:) oby szybko zrobiło się cieplej :)
streaker
27 czerwca 2013, 20:18kochana jakie ładne ćwiczonka! super! a ja dziś 5KM przebiegłam!! aaaaaaaa! czuję się jak nowo narodzona! ; ********************
Aguilerra
27 czerwca 2013, 20:11Brzmi kusząco, akurat mam tuńczyka, więc jutro dla odmiany od kiełbasek będzie tuńczyk :) ĆWICZENIA...Taaaak :P Najpierw próbuję się oswoić na nowo ze zdrowym jedzeniem i regularnymi posiłkami, a później będą ćwiczenia :)
Aguilerra
27 czerwca 2013, 20:00Jaką masz żurawinę? suszoną? Ja nigdy nie kupowałam żurawiny, więc oświeć mnie czy warto :) A sałatka z tuńczyka? Co w niej masz :)?