Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
# 7. Lipieeeeeeec :>


Witam kochane Vitalijki! 
Sezon na krótkie spodenki, bokserki i stroje kąpielowe uważam za otwarty. No może pogody jeszcze do tego sprzyjającej nie ma, ale to w końcu lipiec... Lipiec... Lipiec ;) 
Słoneczko, opalenizna, grille i ogniska... Nie mogę się doczekać! Chociaż na obżarstwo i tak sobie nie pozwolę. Co to, to nie. Muszę być silna :)
#Zapowiada się ciężka rozmowa z moim eks. Chce mi coś powiedzieć, za coś podziękować? Cholerka, nie widzieliśmy się od 2 miesięcy, a on nagle wyskakuje z takim tekstem. Jestem trochę w stresie... Mam nadzieję, że to się szybko (jutro) wyjaśni.
#Ognisko albo grill ze znajomymi. Jaki zamiennik tych wszystkich tłustych kiełbasek i karkówek polecacie? Nie chce wpychać w siebie takich rzeczy, zwłaszcza wieczorem, a z marchewką chyba tam nie pójdę :D a siedziała głodna nie będę...

Menu:
Śniadanie: 
owsianka jagodowa (2łyżki płatków orkiszowych+2łyżki otrębów+słonecznik+orzech ziemny) i oczywiście jagody. Może nie wygląda zachęcająco, ale była przepyszna!
II śniadanie: 
twaróg półtłusty z owocami, cynamonem i migdałami (u mnie z bananem i jagódkami)
Obiad: 
sałatka z piersi indyka +ziemniaczek+zielony ogórek+resztki brokułu
Podwieczorek: jabłko
Kolacja: 2 jajka w sosie czosnkowo-ziołowym+kromka żytniego+sałatka warzywna

Aktywność:
Pół killera(rozgrzewka)+Skalpel+ćwiczenia na brazylijskie pośladki x2 + ćwiczenia pilates na brzuch i pośladki + 8x6min Ewy (trochę mnie poniosło, ale miałam tyle energii, że musiałam to jakoś spożytkować ;D)



Znalazłam mój ideał, ciało jak marzenie! Moja motywacja od dziś:
Za wszelką cenę będę do tego dążyła i się nie poddam. Nigdy.



A Ty? Na który masz ochotę? ;>

I tym przemiłym akcentem kończę notkę. Nie poddawajcie się i walczcie o siebie.
Dwutlenek węgla.
  • Agacia280

    Agacia280

    5 lipca 2013, 12:59

    mniam.;)

  • ulotna2013

    ulotna2013

    2 lipca 2013, 22:47

    Fajne menu :) Ja mam ochotę na bananowy :)

  • streaker

    streaker

    2 lipca 2013, 17:53

    ojj kochana to widzę że mamy inne organizmy, mi po treningu wogóle nie chce się jeść! wręcz przeciwnie, ale po bieganiu robię sobie kogel mogel z 2 jajek z kako i łyżeczką cukru , ubijam białka z tych dwój jajek na sztywno i dodaję ten kogel mogel, mieszam to razem i wpierdzielam taką białkową piankę mmmm ; D :*

  • cinderella23

    cinderella23

    2 lipca 2013, 17:47

    No masz rację, ja też unikam pieczywa, makaronów itd, ale otręby pszenne to co innego. Poczytaj sobie trochę na ich temat ;)

  • streaker

    streaker

    2 lipca 2013, 17:32

    ojj kochana a ja powiem Ci że po każdym skończonym biegu jestem wykończona, zmęczona, mokra i spocona ale szczęśliwa a zarazem zła hahah :D:D :*

  • cinderella23

    cinderella23

    2 lipca 2013, 17:29

    Ja wybrałam pszenne bo ponoć mają więcej błonnika. Kwestia wprawy jedzenia tego "zboża" :D Ale w sumie stopniowo należy zwiększać ilość błonnika (czyli np. otrębów) w diecie. No zapychają te otręby i o to chodzi między innymi :)

  • streaker

    streaker

    2 lipca 2013, 16:19

    oo to ładnie kochana powiem CI , codziennie biegasz? ja od poniedziałku do piątku, w weekendy przerwa ; );*

  • mala2580

    mala2580

    2 lipca 2013, 14:39

    super motywacja, też mi się takie marzy, hm.. :)

  • cinderella23

    cinderella23

    2 lipca 2013, 14:30

    Otręby możesz dodawać do wszystkiego, ale do jogurtu najlepiej pasują. Ja osobiście wolę po posiłku zjeść 2-3 łyżeczki same bez niczego, ale to już według uznania. Ogólnie przy otrębach należy pić dużo wody, ale lepiej odczekać po posiłku jakąś godzinę.

  • aliszja222

    aliszja222

    2 lipca 2013, 14:28

    Kurde na Chodakowską jeszcze jestem za słaba , gratki :D Dziękuję ;*

  • streaker

    streaker

    2 lipca 2013, 13:55

    20 min?! to brawo kochana moja! a zatrzymywałaś się po drodze czy nie? ; ) ja wczoraj w pół godzinki ponad 4km , czas kiepski ale najwazniejsze że się zmotywowałam i nie zamierzam przestać!! ; *;) chcę wrócić odmieniona do szkoły:)

  • Bitterblue

    Bitterblue

    2 lipca 2013, 13:18

    Jakie smakowite menu :) Ja mam na ten po środku ;D Co do mojego odżywiania, z powodu diety pooperacyjnej jest ubogie, bo nie można mi nic zbytnio innego jeść i za dużo też nie można ;)

  • DepthOfSelf

    DepthOfSelf

    2 lipca 2013, 09:55

    Porzeczka ^^

  • Aguilerra

    Aguilerra

    1 lipca 2013, 23:12

    Bananowy

  • doityourself

    doityourself

    1 lipca 2013, 23:12

    wow jaka ładna aktywność :D

  • Asca2011

    Asca2011

    1 lipca 2013, 23:04

    etycznie u Ciebie :) No to walczymy ;) Powodzenia

  • bestumed

    bestumed

    1 lipca 2013, 21:42

    za mna ostatnio chodzi z czerwonej kapusty :D

  • bestumed

    bestumed

    1 lipca 2013, 20:59

    piers z kurczaka (to tylko 100 kcal, juz z marynata - ilewazy.pl), albo jakas rybka dobra, no i ja polecam rowniez krewetki z maselkiem i pietruszka gillowane oczywiscie w folii. mega :D nie zapomnij dodac troszke soli do krewtek. :)

  • ohhZiuta

    ohhZiuta

    1 lipca 2013, 20:50

    Ale tu apetycznie, moj jadłospis to na prawde jest monotonny !!!! A co do pogody od jutra upałyyyyyy !!!!