Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Piąty


Dzień piąty..tragedia... brakło mi czasu na przygotowywanie dań i jedzenie... niby dobrze bo dużo nie zjadłąm, ale niestety nie w wyznaczonych porach, ten dzień jakoś mi nie sprzyjał... Ale chociaż poćwiczyłam...i z tego jestem zadowolona,