BRAK POSTĘPÓW. Za to waga NIE IDZIE W GÓRĘ. Zrzucam to na brak czasu. Dużo mnie w domu nie ma. Waga nie waży, bateria do wymiany. Dziś dzień wyjadania resztek z lodówki. Śniadanie z papryki i pomidorów i jajka, dwie grzanki do tego kawa z cukrem. Na obiad zupa z groszku miksowana ze śmietanką. Koktajl z malin z działki z zamrażalnika. Kolacja sałatka do pracy i przekąska. Odbiór paczki z bankomatu rowerem. Sprzątanie domu. Muszę znaleźć czas na książkę. Czytanie w biegu. Jedzenie w biegu. Wczoraj wypełniałam ankietę z wypalenia zawodowego. Nawet nie mam czasu na wypalenie zawodowe.
Julka19602
25 października 2022, 11:55Dobrze że nie tyjesz. Życie w biegu też ma swoją cenę. Może warto popracować nad rozkładem dnia. Pozdrawiam.
PACZEK100
25 października 2022, 11:19Oby udało się zwolnić, życie w pośpiechu to duży stres.
kaba2000
25 października 2022, 10:38Menu ok.Zdrowe.Zyczę mniej pośpiechu!!!