Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
oj ta praca......


Witajcie,

znów mam zaległości, bo tym razem sąsiad popsuł router..
no po prostu ciśnienie poszło do góry..
naprawdę wkurza mnie to już tak bardzo, że grrr.... ileż można się prosić.. 
ale nie ważne..
już naprawili, więc na jakiś czas internet będzie póki znów czegoś nie zmalują..

a co tam u nas? Mikoś śpi, więc mam trochę czasu na zaległości i obowiązki..
Pan I. w pracy... 

przez ostatnie dni byłam w pracy, więc nocowałam u rodziców, żeby nie tracić pieniądzów na paliwo no i czasu, bo te dojazdy to masakra.. 
więc już podjęłam decyzję - szukam nowej pracy gdzieś bliżej,
bo teraz wstajemy ok. 7, wyjeżdżam do rodziców ok. 7.50,
zostawiam Mikosia i ok. 8.20 wyjeżdżam do pracy.
Od 9-17.10 jestem w pracy,
u rodziców jestem ok 17.45
i zanim pokakuję wszystkie rzeczy i zrobię zakupy
to do domu wyjeżdżamy ok. 18.30-18.45. W domu jesteśmy do 19.15.
Jakbym miała tak robić na cały etat to co mam z życia, a Miki?
On biedny już ma problemy wytrzymać beze mnie po 16, bo już mu za długo, tęskni.. jak tylko usłyszy warkot samochodu to w domu już płacze,
a jak jest na podwórku to biegnie jak tylko mnie zobaczy...
a mnie samą za dużo to kosztuje nerwów,
bo mimo wszystko też bardzo za nim tęsknię..

no nic poczytam co tam u Was i do obowiązków wracam.. 

Miłego dnia..

  • sylwcia1704

    sylwcia1704

    9 sierpnia 2014, 17:37

    Masakra z tą pracą..... trzymam kciukaski za inną lepszą i bliższą ;)

  • MamaJowitki

    MamaJowitki

    31 lipca 2014, 12:09

    trzymam kciuki za robote

  • OnceAgain

    OnceAgain

    31 lipca 2014, 12:07

    Jak się jest samemu to takie godziny jeszcze można zaakceptować ale przy dziecku cierpią obie strony - tęskniące dziecko i tęskniąca mama

  • Pixi18182

    Pixi18182

    31 lipca 2014, 11:08

    No duża odległośc od pracy jest strasznie uciążliwa... Dobrą decyzję podjęłaś, trzymam kciuki niech szybko coś się znajdzie :)

  • Kora1986

    Kora1986

    31 lipca 2014, 11:00

    masz rację - przekichany taki dzień. Ani chwili dla siebie ani dla dziecka, które tak bardzo Cię potrzebuje... trzymam kciuki, żebyś szybko znalazła coś bliżej.

  • Eliff

    Eliff

    31 lipca 2014, 10:58

    Faktycznie, dojazdy zabierają dużo czasu :)