Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Walka ze sobą


3,5 tygodnia za mną. Czuć powiew wiosny i nadziei. Waga skokowo spada powoli w dół. Startowałam z 80 kg, nagle skok do ponad 81 kg a dzisiaj 77,8. Bardzo mnie to cieszy. Jeszcze bardziej cieszą centymetry, które też powoli uciekają. Sama po sobie też widzę delikatne zmiany. Treningi też pomagają. 3-5 razy w tygodniu po godzince a po około 300 kcal mniej. Obym tylko wytrwała w swych postanowieniach :) czego wszystkim Vitalijkom życzę z całego serca :) 

  • joavita

    joavita

    18 kwietnia 2022, 06:30

    Zdrowych i pogodnych Świąt 🐥

  • Barwaidzwiek

    Barwaidzwiek

    18 marca 2022, 13:53

    Powodzenia !

  • Lady22

    Lady22

    17 marca 2022, 15:24

    Brawo! Świetny spadek :) walcz dalej

  • Ta-Zuza

    Ta-Zuza

    17 marca 2022, 15:18

    Takie skoki to ja bym chciała:)

  • ognik1958

    ognik1958

    17 marca 2022, 10:47

    No wiesz ile dadzą te treningi to można wywnioskować jak się ma bilansik tygodniowy po wsiem czyli i jadło i CPM I właśnie twoje treningi jak do kupy zbierze się dziennie te minus 1 tyś to będzie oki i ... chudniecie te 0,5 kg na tydzień a ze są zawirowania związane z nawodnieniem trudno suma summarum w dłuższym czasie to się wyrównuje pomimo chwilowych wahnięć i tym się nie trza jarać powodzenia Tomek 😀

  • Julka19602

    Julka19602

    17 marca 2022, 10:14

    Komentarz został usunięty