Powoli mija drugi tydzień walki o lepsze i zdrowsze jutro. Wiem, że to niewiele w porównaniu z innymi ale że teraz piszę to dowód , że wciąż trwam w postanowieniu. Choć spadek wagi niewielki jestem dumna z siebie. Jem i trenuję. Mam więcej sił i chęci do działania. Czasem jest trudno bo nie jestem sama a nasza rodzina jest pięcioosobowa to jednak trwam. Liczy się każdy dzień :)
ognik1958
4 marca 2022, 20:04hmm piszesz niestety bez żadnych konkretów a może trochę konkretów mnie to pomaga powodzenia tomek
Lady22
4 marca 2022, 15:19Powodzenia!!!
Elzbieta.lusia
4 marca 2022, 19:57Dziękuję 😘