Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
dwa miesiące, -20 kg :)


AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA UDAŁO SIĘ!
Doszłam do -20 kg! Jestem prze prze prze szczęśliwa. Tak się bałam tego ważenia bo miałam wrażenie, że nic nie ubyło, a tu proszę! Jest dobrze, pomimo tego, że w tym tygodniu było zero ćwiczeń, ale od jutra nadrabiam zaległości i zaczynam znów walczyć. Kolano mnie coś boli, ale idę jutro na fitness mam nadzieję, że minie i nie wysiądzie mi ;/.
Mój cel, kolejne 10 kilogramów do końca roku z nadzieją na więcej ;D.
Nie potrafię ukryć swojej radości!
Kupiłam dzisiaj do domu ciężarki bo planuję robić więcej ćwiczeń na biust i ramiona bo pomimo, że na fitnessie są takie ćwiczenia to mam wrażenie, że za mało, a większy nacisk jest na nogi.

Kończę ten piękny dzień (chociaż w Krakowie jest straszny smog i strasznie ciężko mi się oddychało) to i tak ta wiadomośćm spowodowała, że będzie tylko lepiej.

Trzymam za Was kciuki :)

  • schudnac_to_moj_cel

    schudnac_to_moj_cel

    7 listopada 2015, 12:43

    zajebiście !! przepraszam za określenie ale inaczej nie można tego napisać ja w miesiącu 4kg nie mogę zgubić a ty w dwa miesiące 20 kg !!!!!!!!!!! woooooooooow ekscytuje się tym za każdym razem jak odwiedzam Twój pamiętnik ;) miłego weekendu ;)

    • emdzajna

      emdzajna

      7 listopada 2015, 21:33

      Sama nie dowierzam, ale to jest prawdziwe :). Co do weekendu własnie siedze na nocce w pracy :P, ale dziękuję i nawzajem :)