Tragedia! Ja to jednak nie mam silnej woli, a imprez powinnam unikać z daleka. Przyszli do nas wczoraj nasi przyjaciele - małżeństwo spodziewające się dzidziusia za 3 tygodnie. Niby było dietetycznie - przynajmniej to co ja przygotowałam. Ale K. upiekła muffinki i nie wytrzymałam i zjadłam 2 :(((((( A do tego jeszcze była gotowana kukurydza i to ok. 21.30!!! Nie dość że kalorycznie, węglowodanowo, to jeszcze późnym wieczorem! Zła jestem na siebie! A do tego wszystkiego jeszcze nie doszła bieżnia. Może jutro, ale kto wie....
Gwiezdnypyl
17 września 2010, 00:09to tylko 2 szt od których z pewnością nie utyjesz twój organizm powolutku przestawia się na szybsze spalanie kalorii no ale cóż w naszej psychice tak już jest - jakiś głos nam podpowiada że to żle itp następnym razem weż sobie jabłuszko a mufinki oddaj znajomej by zjadła za Ciebie:)) nie będzie cię gryzło sumienie:) POZDROWIONKAAAAAAAAAAAAAAAA
butterfly86
9 września 2010, 17:52też dzisiaj upiekłam muffinki i zjadłam 2 :) ale były baardzo smaczne i nie załuje :)