Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Po weekendzie


Wiecie, czytam te Wasze pamiętniki i tak się cieszę, że Wam się udaje... Że chudniecie, macie motywację, że ćwiczycie :) Aż się buzia sama uśmiecha, na Wasze sukcesy :)

Trochę zazdroszczę tym z Was, które już tak dużo schudły.... które mają po 20-30kg mniej niż kiedyś... Które mogą patrzeć na swoje zdjęcia z przeszłości i z ulgą powiedzieć, że ten straszny okres mają już za sobą... Ja w dalszym ciągu mam problem, żeby oglądać swoje zdjęcia. Aż płakać mi się chce, bo nie mogę na siebie patrzeć... ;(

Tak czy inaczej, robię bardzo małe kroczki w kierunku upragnionej wagi. Jak ją osiągnę, dalej będę miała małą nadwagę, ale nie interesuje mnie to. Nie chcę się porywać z motyką na słońce, wyznaczać sobie cele, których mogę nie osiągnąć. Jak osiągnę to, co sobie założyłam - czyli te 85kg, wtedy pomyślę, co dalej.

A jak na razie - spadek wagi o 0,8kg w tydzień. Niby nie za dużo, ale jednak jest to już poniżej 102kg. Ostatnio taką wagę miałam jakieś 2,5 roku temu... Chciałabym do grudnia zejść poniżej 100-tki. Wiem, że daję sobie dużo czasu, ale niczego tak nie cierpię jak presji czasowej :)

Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia :)

  • mada044

    mada044

    27 września 2010, 23:32

    Hej Eostre :) Ważne, że walczysz.. jeśli walczysz to już wygrałaś..bo nie pozwolisz, by waga wskoczyła na górę , no nie? :) A co do ćwiczeń..z rowerkiem oglądam filmy i naprawdę jest wygodnie. Spróbuj bieżnie rozstawić przed jakimś ciekawym filmasem i zobaczysz, ze codziennie bedziesz wskakiwac..a 101...Kochana ja marze juz o takiej wadze ! Buzka..lece na rowerka bo nie miałam czasu w dzień...M.

  • zatroskana55

    zatroskana55

    27 września 2010, 16:07

    Eostre :D (Właściwie co to znaczy?) No proszę :D Jak pięknie 101 jak to ładniutko wygląda :D Koniec z marudzeniem - uda nam się :D Poważnie :D A na zdjęcia nie patrz - nie musisz - jeszcze przyjdzie taki czas, że sobie siądziemy na ławeczce i się będziemy śmiały z naszych zdjęć :P A teraz patrz tylko w lusterko takie wiesz - na wysokości twarzy - bo buzinkę masz ładną, i Męża posłuchaj - bo kocha Cie nad życie :D A w ogóle za rok- dwa znów będziemy w ciąży i znów będziemy jak kulki :D:D:D