Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 3


Hej!:)

Dziś była taka leniwa niedziela. Spędziłam ją do popołudnia w sumie w łóżku, prócz wyjścia do żabki (nie lubię tych niedziel niehandlowych:/) i grania w Jenge z moim P. Bardzo lubię gry,planszówki. Świetnie spędzony czas i dużo zabawy:). Później pojechaliśmy na grilla rodzinnego tak jak pisałam wczoraj. I uwaga...nie popłynełam. Nie lubię kiełbasy, więc w grę wchodzi ewentualnie jakieś mięso z grilla ,a najlepiej to kiszka ziemniaczana(ale dziś nie było akurat). No i oczywiście chlebek,warzywka. To moje smaki...

Mój P kupił mi takie kwiatki śmieszne do wazonu .Od początku lata staram się mieć w domu jakieś świeże kwiaty cięte. Bardzo to lubię:)🌸

Śniadanie: jogurt naturalny ze zblendowaną brzoskwinią i bananem oraz trochę syropu z agawy. Trochę winogron i orzechów nerkowca. Do picia mięta.

Przekąska:wafle ryżowe 

Obiad:pół piersi z indyka grilowanej,3 małe ziemniaki opiekane z sosem czosnkowym,2 kromki chleba też opiekanego z ketchupem i 2 ogórki małosolne. Do picia szklanka soku jabłkowego. 

Kolacja:serek wiejski i herbata z cytryną i syropem z agawy.

1.5l wody 

3500 tys.kroków (marnie dziś)

  • KochamBrodacza

    KochamBrodacza

    15 sierpnia 2019, 19:58

    Jadłam kiedyś te wafle całkiem dobre pamiętam :P

  • Bruxii

    Bruxii

    11 sierpnia 2019, 20:14

    No ja akurat lubię niedzielę zamknięte. Bo powinno się niedzielę spędzać z rodziną. Powodzenia😁 dobrze że ci idzie

    • eternalskinny

      eternalskinny

      11 sierpnia 2019, 20:21

      Nie dziękuję by nie zapeszyć:)