ŚNIADANIE
- owsianka - to jest całkiem ok , szybko i jak nie mam pomysłu to owsianka jak znalazł:)
II ŚNIADANIE
- nie powala ..... kilka łyżek makaronu z mlekiem - dojadłam śniadanie po córce i postanowiłam że już nie będzie nic innego
OBIAD
- miał być wyjątkowy ....
......ale ta kasza to NIE MÓJ SMAK , zjadłam tak jak widać cały talerz , nie wiem czy nie za dużo kaszy, nie cały worek (więcej niż pół) Nie czułam się najedzona , ale głodna też nie, chyba tak w sam raz. Niestety jutro obiad taki sam - zjem , bo nie wyrzucę, ale chyba do tej kaszy nie wrócę .
PODWIECZOREK
- kawa + pasek czekolady z orzechami
Z kaszy która została z obiadu miałam wykombinować jakąś sałatkę na kolację ale nie dałam rady i kolacja wyszła inna ...
KOLACJA
...zdecydowanie lepsze niż znowu kasza
I PO NIEDZIELI