Mam już wszystkiego dosyć!!!!!! Im bardziej się staram, tym mi mniej wychodzi. Już prawie głoduję a waga wcale nie spada. Ja nie wiem jak udało mi się zrzucić tyle kilogramów na wiosnę, jak teraz waga nie drgnie. To znaczy w sobotę pokazała mi 61,7 a już w poniedziałek 62,7. Wiem doskonale, że waga może trochę skakać, ale ja już nie mam siły. Jestem załamana, bo nawet w centymetrach nic się nie zmienia.
Giove
3 grudnia 2011, 20:29racje...wszystko pokrecilam...dzieki...pa
andziakam
30 listopada 2011, 09:55Oj znam ten ból, znam, mi tak kiedyś waga przez 2 miesiące nie spadała. Teraz też nie spada, cm też jakoś ostatnio stanęły, ale co zrobić głowa do góry, niedługo święta, troszkę się poje a od stycznia może zacznie spadać znowu, powodzenia!