Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
rezygnacja


Chyba przestaję się odchudzać. To zupełnie nie ma sensu. Od 5 tygodni jestem na diecie i ćwiczę i żadnych efektów, a po sobocie i niedzieli wręcz waga wzrosła. Nie mam problemu z napadami głodu czasami coś podjem, ale uważam co. Zresztą córka mnie pilnuje i dopinguje mi. Przez moje odchudzanie też schudła o 5 kg. Cieszę się z tego, bo jest młodziutka a w dodatku ma cukrzycę, więc w jej wypadku waga jest bardzo ważna.
Ale ja już  zupełnie nie mam siły.