Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1:



Aktualna waga: 57kg

Jak już wspomniałam wczoraj, od dziś zaczynam.  Jak zwykle skromnie i z rozwagą przygotowałam się do tego , psychicznie oraz fizycznie. By osiągnąć swój cel trzeba być ambitnym, nie poddawać się i... nie ulegać pokusom.
Przed oczyma mam obraz siebie, pięknej, zgrabnej, opalonej i zwracającej wzrok mężczyzn. O tak.. Czy każda o tym marzy? Z pewnością! Nawet jeśli ma się u boku swojego faceta :)

Bilans dnia:
Śniadanie: 1 kromka zwykłego chleba z pomidorek
Przekąska: kajzerka z pomidorkiem
Obiad: mała porcja kopytek (5 sztuk) oraz sałatka z pomidorka, koperku, sałaty lodowej i     cebuli
Kolacja: Jabłko

Po za tym pije dużo wody, by zabić potencjalny głód. No niestety , nie jestem dumna z przekąsek, ale w szkole nie da rady wytrzymać bez jedzenia 8 godzin.
Dziękuje za otuchę i miłe przywitanie, na pewno nie zawiodę siebie i tych, którzy we mnie wierzą.

  • Anemy

    Anemy

    21 marca 2012, 17:33

    To mu daj kopa w tyłek:P Nie no tak serio. Ja kiedyś (jak jeszcze miałam faceta), to poprosiłam go o taki eksperyment. Przez 3 dni (jeden weekend jak był u mnie) jadł to co ja i ćwiczył razem ze mną. Myślał zawsze, że to takie łatwe i się dziwił, dlaczego się nie mogę odchudzić. Po tym weekendzie już nic mi nie wspomniał na temat diety i ćwiczeń:D:D A on właśnie też je wszystko i to w jakich ilościach, a ma niedowagę- dobra przemiana materii, bo w sumie jeśli chodzi o ruch, to w jego przypadku jest zerowy.

  • dzwoneczek96

    dzwoneczek96

    21 marca 2012, 16:20

    uda się, na pewno :)

  • merryb

    merryb

    21 marca 2012, 08:42

    Kwaśnica jest bardzo dobra. :) I tutaj nie chodzi mi o dietę oczywiście. To był po prostu mój obiad, ale w małych ilościach. Ja ją uwielbiam. Pozdrawiam!

  • merryb

    merryb

    21 marca 2012, 08:42

    Kwaśnica jest bardzo dobra. :) I tutaj nie chodzi mi o dietę oczywiście. To był po prostu mój obiad, ale w małych ilościach. Ja ją uwielbiam. Pozdrawiam!

  • Anemy

    Anemy

    21 marca 2012, 01:01

    Jeśli mogę Ci coś doradzić zastąp śniadanie płatkami- najlepiej owsianymi- sycą i spokojnie wytrzymasz do przekąski. Przynajmniej nie będziesz chodzić głodna..:)

  • lucy2206

    lucy2206

    20 marca 2012, 23:08

    Również życze powodzenia ;)

  • no.more1993

    no.more1993

    20 marca 2012, 20:58

    Powodzenia :) do szkoły polecam wafle ryżowe :)

  • Depresjaa

    Depresjaa

    20 marca 2012, 19:57

    Ja mam u boku faceta i marze o tym ! :) W sumie to mówię przy nim głośno że tak bym chciała ! ;D

  • cinders

    cinders

    20 marca 2012, 19:53

    też największy problem mam z dietą w szkole... z jednej strony nie chcę jeść pieczywa, a z drugiej wyciągać sałatkę w pudełku na przerwie, to trochę dziwnie wygląda.

  • Oluniunia

    Oluniunia

    20 marca 2012, 19:51

    byle tak dalej :)

  • Nathalie.

    Nathalie.

    20 marca 2012, 19:50

    dobry początek, tak trzymaj :) powodzenia :D