Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2:
21 marca 2012
Dziś Dzień Wagarowicza poszłam tylko na pierwszy polski i ostatni WOS. W między czasie przeszłam się po sklepach. Przeszłam jakieś 6 km, jestem z siebie dumna :)
Śniadanie: Omlet z ogórkiem, herbatka, pół pomidorka i kromka chleba.
Przekąska: Kromka chleba przedzielona na pół z ogórkiem i pomidorkiem + jabłko
Obiad: Ryż z surówką
Kolacja: 1 jabłko z kefirem i cynamonem
Pozdrawiam ;)
himegyaru
22 marca 2012, 19:51Powodzenia i trzymam kciuki :) Pozdrawiam
uniuni
22 marca 2012, 19:28Dziekuje za odwiedziny:) piekny poczatek - 6km to sporo! Moja dieta nie jest dieta cud, unikam wielu produktow i staram sie komponowac posilki tak by smakowaly, sycily ale nie zawieraly 500kcal w jednej porcji;) mozesz poczytac pod wpisami w moim pamietniku jak wyglada moj przykladowy jadlospis dzienny;) pozdrawiam i trzymam kciuki za wytrwalosc!
Nathalie.
21 marca 2012, 21:11taak, długie chodzenie po sklepach jest super, dobrze się bawiąc nawet nie zauważasz, że chodząc tyle spalasz kalorii.. :DD trzymaj się :)
dzwoneczek96
21 marca 2012, 19:35:) Idzie ci lepiej niż mi :)