Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
No bo...


tak tak w wymowka to ja jestem mistrzem !!! Nie pisalam bo dupy dalam i teraz glupio soe przyznac. Waga znowu przez brak pochamowania w zagladaniu do szafek i nie tylko swoich.... w poszukiwaniu slodyczey jest silniejszy prawda?.. I tak w kolko moge chudnac kilogram przytyc poltora schudnac pol pozniej znowu dwa przytyc siedemdziesiat deko i tak sie kreci! Matko nie nawidze siebie za to ze nie umiem mnormalnie odmowic sobie jedzenia. I oczywiscie ze mam wymowke...zgadnijcie jaki?.. OKRES!!!! Jaka ja jestem przewidywalna no nie?

Jest piekna pogoda, wiosenna i wogole. Teraz za kazdym razem musze sie ruszac i nie moge siedziec w domu tak bedzie lepiej i dla mnie i dla mojego otoczenia i dla mojego cielska ;)

  • chazula

    chazula

    25 marca 2015, 06:37

    Och znam to z autopsji! !!! A może ten pomysł z budzikiem jest wart przetestowania???? Trzymaj się -damy radę! !!

    • Ewelina1104

      Ewelina1104

      25 marca 2015, 22:29

      wiesz co musimy dzisiaj obiecalam to przed moja rodzinka bo zjebki byly od nich ze oni sie starja a ja po katach wpierdzieleam

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    25 marca 2015, 05:59

    Chrom na pohamowanie apetytu na słodycze jedz-mnie nie ciągnie wcale a jestem mega łąsuch

    • Ewelina1104

      Ewelina1104

      25 marca 2015, 22:28

      mam chrom ;) dzieki ze mi przypomnialas zaraz go wyciagne a z budzikiem lipa bo jak w robocie jestem to nie da rady jesc co 3 godziny :( jem zazwyczj 7.00, 13.00, 17.00 i 20.00

    • MONIKA19791979

      MONIKA19791979

      26 marca 2015, 05:47

      duze przerwy Pod twój rytm dnia witalia ci menu ustalała???

    • Ewelina1104

      Ewelina1104

      27 marca 2015, 21:08

      Nie sama sobie ustalilam bo inaczej nie dam rady jesc. Pracuje od 8 zazwyczaj do 12-13 i nie mam przerwy w tym czasie a pozniej nie jestem glodna tak do 16-17 ale to i tak wychodzi 3-4 godziny i pozniej jem o 20 bo klade sie 22-23 wiec tak mniej wiecej to wyglada. Ale dzis mialam 1,2 kilo mniej takze zgubilam w miesiac 4 kg , nie jest zle ;)

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    25 marca 2015, 05:58

    ewelina należy ci się opierdziel jednym słowem-może spróbuj jednej rzeczy-wstań zjedz śniadanie normalne i ustaw sobie co 3 godz budzik i zanim on nie zadzwoni nie masz prawa nic do buzi włożyc poza dzubkiem od butelki z woda mineralną-gwarantuje ci ze bez stresu bedziesz stawała na wagę-ja jak jestem uczciwa danego dnia wobec siebie to rano staję na wagę i wiem ze bedzie spadek-jak coś narozrabiam to wiem ze bedzie wzrost wagi-który naprawiam wypijajac 2-3 butle wody :P

  • Pszczolka000

    Pszczolka000

    24 marca 2015, 22:09

    Wyluzuj trochę, zrelaksuj się, napij się czegoś mocniejszego i przemyśl sobie wszystko ;) ułóż to tak, żeby było dobrze i działaj zgodnie z planem, a jak będziesz miała kryzys, to po prostu go zignoruj ;) Twój mózg będzie Cię za to nienawidził, ale zobaczysz, że wyjdzie Ci to na dobre ;)

    • Ewelina1104

      Ewelina1104

      25 marca 2015, 22:30

      wiesz co i walne sobie dzisiaj kieliszeczek winka tak w ramach poprawy humoru i od jutra koniec. dzisiaj juz nawet wszystko przygotowalam na jutro :)

    • Pszczolka000

      Pszczolka000

      26 marca 2015, 12:55

      No widzisz ;) da się, tylko trzeba chcieć ;)