Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzec 10/31. Dzień ważenia, jest spadek.


Oj mało mnie na Vitali, głownie za przyczyną braku czasu. We wtorek stolarz montował nam szafę na korytarzu. Hmmm, cudo. Mam miejsce na ubrania i na moje artystyczne materiały. W końcu będę mogła wywalić z pokoju stare szafy, przy czym zrobi się więcej miejsca. Szukam teraz inspiracji jak pogodzić sypialnię z pokojem dziennym.

Dwa dni pod rząd rysowałam jedną karykaturę, non stop poprawki i kląc pod nosem poprawiałam wszystkie niedoskonałości. Nie... to nie klient taki wymagający tylko ja sama.

Dzisiaj na szczęście idzie rysunek do odbioru. 

Wczorajszy dzień był taki nijaki.

Płynęłam na łodzi wypełnionej byle czym, aby tylko coś zjeść. Było zdrowo ale i tak skończyło się zgagą i nudnościami na koniec dnia. Chyba zbyt dużo tłuszczu było w tym co jadłam. Kolacją było pół jajka na twardo. Jedno wielkie bleee... Nigdy więcej.... 

Mamy piątek, więc dzień ważenia. 82 kg, tak tyle pokazała mi waga. Jak na rozregulowanie rytmu z ostatnich 4 dni to całkiem nieźle. No i mam już 7 kg na minusie. Cieszę się choć dopada mnie zmęczenie. Podjęte miesięczne wyzwanie ćwiczeń z Primaverą kończy się za tydzień. Dotrwam do koca i zacznę inne zestawy. Spróbuje też interwału, dla sprawdzenia kondycji i porównania z tą sprzed miesiąca.

Dałam znak że żyję i spadam. Po południu postaram się pozaglądać.

  • jamarja

    jamarja

    15 marca 2017, 10:55

    Hej hej, jak leci? Awokado zjedzone?

  • Rina_91

    Rina_91

    11 marca 2017, 14:05

    Bardzo ładny spadek wagi!!! Jeszcze jakieś 2x tyle i będzie zauważalna dla świata różnica, a Ty nie do poznania!

  • jamarja

    jamarja

    10 marca 2017, 15:57

    Idziesz jak burza, brawo!

  • Kora1986

    Kora1986

    10 marca 2017, 14:35

    ja też jestem na etapie szukania inspiracji jak wydzielić sypialnię w salonie.... przymierzamy się do drugiego dziecka i chciałabym "zwolnić" pokój. Jedyne co mi na razie wpadło w oko to coś na kształt "klitki" na łóżko z drzwiami przesuwnymi i z garderobą naprzeciwko.

    • Ewi44

      Ewi44

      10 marca 2017, 14:57

      mamy twardy orzech do zgryzienia. :)

  • NowaJaPoPorodzie25

    NowaJaPoPorodzie25

    10 marca 2017, 13:30

    Gratuluję pięknego spadku !! Ja walczę dalej.. moje ważenie w poniedziałek..

    • Ewi44

      Ewi44

      10 marca 2017, 14:59

      Dzięki. To oby w poniedziałek waga pokazała mniej niż ostatnio.