Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12-13.03.2012r.(Muszę jakoś przeżyć te naleśniki,
ale temu nie potrafię się oprzeć)

Witajcie
Dzisiaj robię wpis 2 w1. dzisiejszy i zaległy wczorajszy. wczoraj nie miałam kompletnie siły na nic. Miałam tyle planów, tylko cześć i zrealizowałam a zaległe rozkładam na kolejne dni tygodnia. Pomyślałam sobie, że skoro mam teraz więcej wolne to po co się spieszyć.
W poniedziałek odwiedziłam pocztę i powysyłam listy. Do tego zrobiłam małe zakupy i wróciłam spacerkiem do domu. Odkąd jestem na diecie staram się chodzić pieszo i jak najmniej korzystać z usług MZK.Resztę dnia spędziłam leżąc i nic nie robiąc.
Dzisiaj z kolei wstałam bardziej wyspana. Wypiłam kawę, zjadłam śniadanie. Po 10 wyszłam zanieść spodnie do krawcowej i do bankomatu po kasę. Po powrocie pomogłam mamie przy obiedzie, tzn. robiłyśmy naleśniki, a do tego zmyłam naczynia i pomyłam podłogi, bo strasznie dużo piasku się nosi pod butami a ja strasznie tego nie lubię.
Teraz popijam sobie kawkę i czytam co u Was.

Menu Poniedziałkowe:
kawa
śniadanie: 2 parówki+kromka chleba+ketchup+herbata
kawa
obiad: mała miska rosołu+ziemniaki +pierś z kurczaka+marchew+herbata
podwieczorek: jabłko
kolacja: 2 kromki chleba+2 plasterki szynki+1 plaster sera żółtego zapieczone w mikrofali+ketchup+herbata

Menu:
kawa
śniadanie:2 kromki chleba+pasta rybna+herbata z dzikiej róży
II śniadanie: baton musli+grejpfrut+kawa
obiad: krupnik+3 naleśniki z serem+1naleśnik  z nutella ze śliwek
kolacja: kakao

Tyle pisania na dziś. Pozdrawiam
  • Nina29.tarnow

    Nina29.tarnow

    13 marca 2012, 21:40

    ja też zaczełam wiecej chodzić, unikam autobusów :) wyjdzie nam to na dobre !

  • wilimadzia

    wilimadzia

    13 marca 2012, 19:59

    uwielbiam naleśniki! zwłaszcza te z nutella! mniam!

  • lemonkax3

    lemonkax3

    13 marca 2012, 18:51

    Jejciu to dzisiejsze MENU świetnee :D i te naleśniki z serem.. mniaaam :D ;*

  • zzuzzana19

    zzuzzana19

    13 marca 2012, 18:43

    Fajne menu, szczególnie naleśniki z serem - tak je uwielbiam, a jadłam może ponad rok temu je :\ Miłego wieczorku ;*