Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ból adgarstka


Właściwie to nadwyrężony. Pewnie nie dostanę L4, a mam taką ochotę na wolne. Interniści nie będą się znać, a ortopedzi mają jakieś kosmiczne terminy.

Jestem zmęczona. Jutro idę na badania..

Wczoraj cały dzień przelżałam - było mi po prostu źle, smutno i samotnie. Sobota byla pracowita.

Waga stoi, ale to moja wina, bo nie jestem grzeczna.

  • Joanna_1988

    Joanna_1988

    15 marca 2016, 08:04

    Koleżanka niżej ma rację. Trzeba walczyć i się nie poddawać. Najważniejsze jest nastawienie, zatem moja droga głowa do góry, uśmiech na twarz i "lecimy z koksem" ;)

  • natalia19851985

    natalia19851985

    14 marca 2016, 22:49

    hej dlaczego smutno zle i samotnie?? nie nie nie możesz sie teraz poddać!! prosze Ciebie............ co się dzieje? pisz tutaj......wyładuj złe emocje....nikt cie nie zna osobiście a dostaniesz wsparcie ............zawsze lepiej się wygadać niż zajadać. Sama wiesz że nie chcesz tej wagi którą masz!!!! walcz!! prosze walcz!!!