Witajcie :)
Strasznie dawno nie wstawaiałam posta, a to dlatego, że nie wchodzę zbyt często na Vitalię, czasem tylko czytam Wasze posty :)
Może wrócę ...:)
Ale dziś chciałabym poruszyć temat inny aniżeli odchudzanie i skłonił mnie do tego komentarz jednej z Was pozostawiony pod moim dawnym wpisem odnośnie chłopaka i jego braku pieniędzy na wyjazdy, na cokolwiek związanego ze mną.
Otóż równo rok temu podjęłam decyzję o rozstaniu z ówczesnym chłopakiem i była to jedna z najlepszych decyzji w moim życiu.
Byłam z nim 3,5 roku, ale nie był to czas prawdziwej miłości, latania nad ziemią i innych róznych bzdurnych(jak mi się wtedy wydawało) motyli w brzuchu itd.
Przez 3,5 roku związku ani razu nie pojechaliśmy na wakacje, nie dostawałam od niego dosłownie nic, oprócz kkilku wymuszonych (przeze mnie) kwiatków. Wiecznie nie miał pieniędzy, wiecznie wszytsko inne było ważniejsze, wręcz mogę powiedzieć, że on po prostu wykorzystywał mnie finansowo, bo to zawsze ja robiłam dla nas zakupy jak sie spotykalismy, placilam za bilety gdzies tam, dawałam mu pieniadze nawet na autobus zeby do mnie przyjechal (a to tylko 8 zł w obie strony)...
Okazał się zwykłym chu*em, bo pisał, spotykał się z innymi laskami, dowiedziałam się o tym iii zrobilam idiotyczną rzecz, ah dałam mu 2 ga szanse, bo bałam się, że zostane sama, żę nikt mnie już nie zechce, że nie zasluguje na nikogo lepszego. Oczywiście potem było miliard kolejnych szans, ale w koncu, rzuciłam te bezduszną, kłamliwą świnię.
Teraz od 9 miesięcy mam cudownego chłopaka, naprawdę, Łukasz jest spełnieniem moich marzeń, ma wszystko to czego mogłabym sobie życzyć od swojego mężczyzny. Jest najbardziej męskim facetem jakiegokolwiek poznałam.
Kocha mnie, szanuje, dba, broni, dzieli swoje pasje, wszystko robimy razem, nie żałuje 5 zł , żeby kupić mi róże, zabiera do kina, byliśmy na wakacjach, nie nie sponsorował mi ich tylko się składaliśmy, ale zaoszczędził pieniądze i pojechaliśmy razem!
Jest moim zing, czuję, że to ten jedyny, że to prawdziwa miłość :)
Nie chciałam żeby wyszła historia mojego życia xD
Chiałabym tylko powiedzieć dziewczyny, że jeśli czujecie, że to nie jest "to", jeśli widzicie, że jemu nie zależy, że się nie stara, że nie dba, że kłamie, że nie potrafi nic Wam dać od siebie, lub w jakikolwiek sposob Was krzywdzi ZOSTAWCIE GO.
Jeśli Wasz facet żałuje kilku złotych żeby dać Wam jakąś pierdołę, która wie, że Was uszczęsliwi, nie zasługuje na Was.
Nie liczcie, że z czasem będzie lepiej, że zacznie Was pielęgnowac, kochać, dbać itd, jeśli nie robił tego na początku zwiazku to pozniej tym bardziej nie bedzie.
Jeśli kłamie, oszukuje, zdradza, ZOSTAWCIE GO, bo marnujecie sobie życie, a za rogiem możecie znaleźć Waszą prawdziwą miłość, która doda Wam skrzydeł, da szczęście i pokoloruje świat.
Ja też się wahałam, nie miałam odwagi, ale teraz nie żałuję ani przez sekunde, bo znalazłam miłość mojego życia.
Odwagi Wam życzę i szanujcie się, bo ja nie szanowałam i straciłam 3,5 roku życia przez chu*ja.