Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
20 dzień,,,


ufffff....Dzisiaj dzien jak codzien... szkoła...glupotyy ..  skladalam sobie zamowienia z oriflamee ...zamowlam sobie ten nowy tusz do rzess i perfumik jest boski za 50 zll ajjjxD Nie moge sie  doczekac... a jesli chodzi o diete to podaje menu:
rano: owsianka
II śniadanie :activia
obiad: troche ziemniaczków + sosik+ gotowane mięsko+ czerwone buraczki
kolacja: serek bialyy ze smietanką miętą i rzodkiewkaaa

+2 litry wody, czerwona i zielona herbata
ruch:
1000 skoków na skakance ha nie narazz ale odzielilam sobie to  po 500 skoków
no i moje nieszczesne bieganie... nie wiem co sie ze mna dzieje...albo organizm juzz sie wykańcza...alboo przez ten upał...biegne i czuje się jak ociężałaa...  co chwile robie przerwy..nie mam kondycji..jakbym zaczynala od poczatku...nie wiem co jest ze mna nie tak... ojoj ....a to przeciez biegammm juz 3 tygodnie..a ja sie czuje jak balon....no to nic vitalkii ide zakuwac kocham wassss :***
  • KobietaSzpila

    KobietaSzpila

    25 maja 2011, 16:19

    2 kg spadło ale nie powiem ze mialam 2 dni w ktorych zarłam nieubłaganie ; D

  • wisiaa

    wisiaa

    25 maja 2011, 12:35

    Ja również mam problemy z bieganiem. Upał+zakwasy :( Będzie dobrze! Trzymaj się :)

  • KochankaIvana

    KochankaIvana

    24 maja 2011, 21:37

    Upał faktycznie daje w kość. Może więcej pij i woda zejdzie? Powodzenia;)