Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam pomiary bo mimo braku ćwiczeń waga ruszyła w dół :-) po prawie 2 tygodniach przestoju. Opłaciła się cierpliwość i trzymanie diety. Teraz tylko wyzdrowieć... I byle do wiosny ;)
Nie mogłam się powstrzymać i zrobiłam pomiary bo mimo braku ćwiczeń waga ruszyła w dół :-) po prawie 2 tygodniach przestoju. Opłaciła się cierpliwość i trzymanie diety. Teraz tylko wyzdrowieć... I byle do wiosny ;)