Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Marzec start.


Cześć,


Przyszłam się tu do Was zameldować. U mnie wszystko ok. Już jestem. Rozpakowana 😁 od 17 marca synek jest z nami. 😁 Urodził się przez cesarskie cięcie. Tym razem nie wspominam tego tak dobrze jak poprzedniego. Znaczy nie było źle, ale nie było i dobrze. Teraz już 2 tydzień odpoczywam, na szczęście już w domku. Ale conajmniej przez 6 miesięcy mam się wstrzymać z ćwiczeniami takimi wiecie intensywnymi. No cóż. Wdrożę spacery jak już będę w stanie sama wyjść z domu bez obawy że coś może mi się stać. 


Jeśli chodzi o wagę to nie zostało mi nic z kg, które przyszły w ciąży. 2 dni po powrocie że szpitala ważyłam się i waga Pokazała 73.4 kg a dziś weszłam kontrolnie (bo oczywiście nie stosuje żadnej diety) i waga Pokazała 72,3 kg. Nie przesuwam jednak suwaczka bo chcę być fair wobec Was. Jeśli za pół roku waga się utrzyma to wtedy pouzupełniam wszystkie wymiary. A tymczasem trzymajcie się, a ja lecę odpoczywać. 

  • aska1277

    aska1277

    2 marca 2021, 19:29

    Duzo zdrówka dla Was

  • bali12

    bali12

    2 marca 2021, 09:15

    dużo siła dla Ciebie!

  • bali12

    bali12

    2 marca 2021, 09:15

    Gratuluję synka!!! niech zdrowo rośnie!!!!!

    • Fiorlaka

      Fiorlaka

      2 marca 2021, 16:53

      Dziękuję

  • 106days

    106days

    1 marca 2021, 21:29

    O super ;) gratulacje!!! Dbaj o siebie i maluszka! :)

    • Fiorlaka

      Fiorlaka

      2 marca 2021, 16:53

      Dziękuję