Ostatnio dodane zdjęcia

Sylwetka

Poprzednia Początkowa sylwetka
Obecna Obecna sylwetka
Cel Mój cel

O mnie

Jestem czlowiekiem pozytywnie nastawionym do życia , lubie wyzwania. W dziedzinie zawodowej jestem elastyczny - zajmuje się produkcją muzyczną ,grą na perkusji ,również podróżowaniem po europie i rozwijaniem swojego hobby związanego z żeglugą - niebawem bede kapitanem.Do odchudzania zmowtywowali mnie koledzy którzy czynnie uprawiają sport i dbają o swoją sylwetke - brak tłuszczu,porzeźbione miesnie -wiec teraz kolej na mnie :)

Archiwum

Informacje o pamiętniku:

Odwiedzin: 1022
Komentarzy: 10
Założony: 14 lipca 2014
Ostatni wpis: 24 lipca 2014

Pamiętnik odchudzania użytkownika:
FKotow

mężczyzna, 44 lat, Warszawa

170 cm, 74.60 kg więcej o mnie

Wpisy w pamiętniku

24 lipca 2014 , Skomentuj

https://www.youtube.com/watch?v=E-E11-krT40

17 lipca 2014 , Skomentuj

Dostałem swoją diete i rozpiske cwiczeń ,jest dobrze, o jest dobrze, jesli ktos wie jak wejsc na tablice "Mojej Grupy" bo chciałbym sie przywitać wreszcie z wszystkimi ,to prosze o jakiś komentarz :)

15 lipca 2014 , Skomentuj

własnie zamówiłem - cena nie jest przesadzona , widziałem kilka innych urzadzen -ale zaczne od tego - https://app.vitalia.pl/product-pol-25381-Pulsometr-Hearty-Spokey.html 

15 lipca 2014 , Komentarze (4)

Regularne odżywianie, daje niesamowity zastrzyk energii:) lepiej faktycznie zjesc 5-6 mniejszych posiłków dziennie niż sniadanio-obiado-kolacje na dobranoc.Motywacja rosnie, obejrzałem cwiczenia fitness na różne partie ciała i jestem pozytywnie rozkrecony, szukałem wczesniej w necie w jaki sposob cwiczyć a tutaj jest rock'n'roll w pigułce, czas powyginać smiało ciało dzisiaj:) nie wiem jeszcze jak wejsc na strone"grupy wsparcia" , jakaś podpowiedz? :)

14 lipca 2014 , Komentarze (6)

Wreszcie sie zmotywowałem, po nieprzespanej nocy i finalnym ustaleniu celów w dziedzinie zdrowotnej trafiłem na portal Vitalia, po wykonaniu testu sprawnosciowego troche byłem zaskoczony - 30 pompek, 30 brzuszków, 40 przysiadów i 90 pajacyków...no niezle pomyslałem sobie - szału nie ma i 15 minut musiałem odpocząć , ale najważniejsze to ruszyć z punktu A do punktu B ,pierwszy krok za mną.7:30 sniadanie , koktajl herbalife (375 kcal) + 2 grahamki z tunczykiemi (80g - 100 kcal)  odrobiną masła - nie wiedziałem ze masło jest takie kaloryczne  (650  kcal okolo -nigdy tego nie liczyłem), czas na zakupy -urządzenie do pomiaru tetna i ilosci spalonych kalorii -i ciuchy na siłownie.moge zjesc tylko 2000 kcal a już 650 zjadłem.Nigdy nie interesowały mnie wskażniki kaloryczne produktów jednak musze nadrobić swoją niewiedze bo istnieje ryzyko ,ze jak pojawie sie w sklepie z zabawkami dla dzieci to mogą krzyczeć -popatrz mamusiu jaka duża chodząca piłka :)