Co jest jutro?
Jutro mijają dwa tygodnie od rozpoczęcia mojej przygody z odchudzaniem. To także termin drugiego ważenia. A na dodatek jutro kierunek siłownia, cel - karnet.
Mam więc nadzieję, że jutro będę miała czym się pochwalić ;)
Dziś całkiem fajny dzień. Chociaż niestety odmówiłam sobie biegania. Wróciłam późno, musiałam zakuwać na biologię i ten okropny deszcz :(
Ale jutro wszystko nadrobię! Obiecuję :>
Dzisiaj krótko, ale za to zostawiam Wam kilka moich motywacji :))
Rakietka
25 marca 2014, 11:43:)
Onaa1718
25 marca 2014, 07:30Świetnie ! Oby Tak dalej .. Obyś się Nigdy Nie poddała . ! :) Buziaki ;)
ruda.maruda
25 marca 2014, 00:19no i teraz mi się zachciało biegać! może w czwartek mi się uda, bo to już drugi tydzień bez biegania i z dnia na dzień przechodzi mi ochota, a nie mogę na to pozwolić! Trzymaj się i nie biegaj w deszczu :P
kawomania
24 marca 2014, 21:50Oby tak dalej. :)