Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
i poległam...


...więc przyjęłam że wczorajszego dnia nie byłoNie będę sie rozpisywac co było źle,bo dużo by pisac.

Od dzisiaj grzecznie i 100% dietkowo.

Rano 2km bieganko,15 min hula i 15 min pół brzuszków...wiem,wiem to małe wyrzuty sumienia ,więc haslem na dziejszy dzień jest RUCH

miłego dnia chudzielce(przyszłe i te obecne)

Gośka

  • meya755

    meya755

    15 marca 2012, 17:53

    pewnie już nie raz poległaś,a mimo to widzę że super wynik na twoim paseczku:)

  • wiolla89

    wiolla89

    12 marca 2012, 10:04

    :))