Znow.... Znów zaczynam wszystko od nowa. Teraz będę mieć dużo czasu dla siebie więc na pewno nie przestane walczyć. Dziś 1 dzień jazdy na rowerze,pupa boli,a także kondycha słaba. Zaraz zaczynam ćwiczenia w domku :) Moja waga dziś: 75,3. Moj jadłospis to: rogal z maslem + zielona herbatka,makaron z twarogiem, kasza gryczana i klopsiki + 8 szklanek wody + kolejne 2 zielone herbaty i na tym koniec dziś :) Walczymy :)