Oczywiście. Oczywiście niczego innego się spodziewać nie powinnam była. Po tych pączkach czwartkowych i tradycyjnym już folgowaniu w weekend (upiekłam nawet sernik w mordę jeża) dziś na wadze zaledwie o 20 dkg mniej. Jak będę chudnąć 20 dkg tygodniowo to 70 kg będę ważyła, zaraz zaraz, kiedy?....za dwa i pół roku mniej więcej. Nie, no nie jest źle :-)
Oczywiście nie chcę tak wolno.
Wczoraj nabawiłam się kontuzji w prawym tricepsie. Byłam w Calypso na zajęciach, które się nazywają PUMP. Całkiem fajne są. Machamy sobie sztangą leciutką w takt muzyki ćwicząc różne fragmenty umięśnienia. Tyle, że mnie się nie chciało zmieniać obciążenia i na wszystko robiłam tym samym, na nogi i na triceps. Jak łatwo się domyśleć natychmiast triceps przeciążyłam co dziś poskutkowało niemożnością podniesienia szklanki z herbatą do ust. Tak mnie boli, że chyba jakiś ibuprom łyknę.
Weekend upłynął mi na czytaniu multum niepochlebnych artykułów na temat mleka. Tak....mięso przestałam jeść w zeszłym roku w kwietniu, więc niebawem minie rok odkąd nie miałam w ustach żadnych martwych zwierząt. O przepraszam, oszukałam Was, jem ryby, zatem jestem klasycznym jaroszem. Wegetarianką się nazywać nie mam prawa. No i teraz czytam o tym mleku i jestem przerażona. To całkiem mądre stwierdzenie, że mleko krowy jest dobre dla cieląt a dla nas, ludzi, już niekoniecznie. Zupełnie prawdopodobne wydają się wszystkie zarzuty dotyczące szkodliwości tego rozreklamowanego ze wszech miar produktu. Wygląda na to, że nie powinniśmy mleka i jego przetworów używać. Serio, serio...
OdzyskacSiebie
12 lutego 2013, 17:08Ja tez stoje w miejscu i tez sie nie dziwie, ale nakrecam sie jak moge.
agsiag
11 lutego 2013, 23:13Słomki sobie zakup. Nie trzeba będzie szklanki z herbatką (najlepiej odchudzającą) podnosić. A wagą się nie przejmuj. Może trafiłaś na jej zły dzień i za tydzień pokaże 2kg na minusie? My, kobiety,mamy troszkę gorzej z ważeniem, bo zależnie od cyklu, inaczej gospodarujemy wodą. Tylko tak trzymaj!
agabubu
11 lutego 2013, 15:39Ja chudne podobnie, jak mi ubywa 1kg na miesiác to ciesze sie jak dziecko. Lepiej wolniej ale na stale. Powodzienia
ewusha
11 lutego 2013, 14:46No tak właśnie patrzę, że się chyba zmówiliście na tę wagę po 20 deko. Przynajmniej nie jestem sama obolała od tych ćwiczeń. A co do mleka, ja tam wyznaję zasadę, że póki mi nie szkodzi, to piję. Wiem, że niektórzy dorośli mają po mleku różne perturbacje i przypadłości, ale mnie nigdy nic nie było. W każdym razie wracaj do zdrowia!
Ananiasz1968
11 lutego 2013, 13:20Wracaj do zdrowia Ania! Jak triceps poszedł, to wskakuj na steper :-) U mnie też 100 gr, ale dziennie ha..ha
Ona31
11 lutego 2013, 12:43też czytałam te artykuły o mleku, nawet miałam pół roczną fazę na sojowe, ale smak mi zbrzydł i wróciłam do krowiego, pozdrawiam;)