zły nastrój na razie mam za sobą, diety staram się przestrzegać, choć zdarza mi się zjeść coś spoza listy np. kostkę gorzkiej czekolady:) natomiast pilnuję posiłków,tzn. jem je regularnie o stałych porach, zobaczymy co będzie w piątek podczas ważenia...
goliatt
5 kwietnia 2016, 23:15:) zgadzam się z Tobą w zupełności
j.yuna
5 kwietnia 2016, 17:31Jedna kostka nic takiego nie zrobi, na pewno spadła ci waga. :)
goliatt
5 kwietnia 2016, 18:58masz rację, jedna kostka nic nie zrobi :) ale jak pisałam wcześniej w sobotę zjadłam na kolację "zakazane" produkty ale o właściwej porze a na drugi dzień byłam bardzo grzeczna. Ciekawa jestem czy regularność posiłków bez objadania się między nimi i wieczorami przyniesie efekt i jaki on będzie w moim przypadku, bo każda z nas reaguje inaczej. Serdecznie pozdrawiam i dzięki za podtrzymanie na duchu :)
j.yuna
5 kwietnia 2016, 23:07Jestem przekonana, że przyniesie, a nawet jeśli zjadłaś tą zakazaną kolację, to przecież nic się nie dzieje, najważniejsze potem wrócić na dobre tory. :)