Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
troszkę ruchu


Udało mi się dziś zaliczyć i rower( z Młodym) i spacer( z sąsiadką). Oby tak dalej! Żeby tylko ręka tak nie bolała...cała zdrętwiała. nic to. Tyle pisania bo Ojciec Mateusz fajny.. pa pa