Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 53 i 54


I znowu się nie popisałam! Wczoraj trening był ale też dużo za dużo jedzenia masakra jakaś totalna moja wola jest bardzo słaba! Dziś już trochę lepiej było ale nie idealnie a dzień się przecież jeszcze nie skończył. Waga pokazała dziś 300 g na plusie co mnie wkurwiło !
Nawet nie piszę co wczoraj zjadłam bo nie warto i tak z 300 kcl za dużo.
Dzisiaj zjadłam:

3 kanapki  z chlebem razowym i serkiem twarogowym 
2 pałki kaszanki trochę musztardy
2 szklanki mleka 0,5%
jabłko, 2 talerze zupy pomidorowej z makaronem
3 ciastka kruche, woda

i mam nadzieję że nic wiecej! 
  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    27 marca 2013, 21:39

    Mam nadzieje ze jakos sie ogarniesz.. ja nie podjadam i waga tez w góre... hm.. zycie.. pozdrawiam