... jeszcze tylko 4 i po wszystkim :D. A tak szczerze to polski mnie rozwalił. Co to w ogóle był za tekst o jakichś 44 zerach. No nie wierzę. Spodziewałam się bardziej jakiegoś Sienkiewicza, Dostojewskiego, czy Mickiewicza, a nie artykułu z gazety. No nie wiem... może LITERATURY po prostu. Wiem, że wiele osób zjechało by mnie za takie podejście, bo niby tekst był napisany przystępnym językiem, no ale ludzie! To przecież matura z polskiego. Zawsze uważałam, że ten przedmiot to w pewnym sensie mój konik, od kiedy pamiętam szedł mi łatwo. Ale po tej maturze sama nie wiem, czego się spodziewać. Nie jestem zadowolona.
Za to matma była naprawdę spoko. Zadania raczej nieskomplikowane, myślę, że spokojnie do zaliczenia dla przeciętnego maturzysty. Zrobiłam wszystkie, przy czym pewnie walnęłam kilka głupich błędów zupełnie nieświadomie, choć z drugiej strony wszystkie wyniki wychodziły sensowne, więc zobaczymy :).
A dzisiaj zdawałam ustny niemiecki. Zaliczyłam na 80%. Szału nie ma. Ale zważywszy na to, że wylosowałam chyba najgorszy z możliwych zestawów to i tak dobrze sobie poradziłam. Miałam tak pokręcone zadania, że nie wiedziałam, jakby to po polsku sobie w głowie ułożyć :D. Ale na szczęście już po wszystkim.
Nie wiem, czy jestem nienormalna, ale praktycznie w ogóle nie miałam stresu przed którąkolwiek z matur. Jeszcze wszystkich uspokajam. Znajomi mówili, że do takiego chilloutu tylko mi piwka w ręce brakuje :P. Coś w tym jest. Przed głupim prawem jazdy przeżywałam nieporównywalnie większe zdenerwowanie. No niem wiem, mam taki dziwny charakter po prostu :).
Plany na najbliższy czas?
14.05. - chemia pp
17.05. - biologia pr
21.05. - niemiecki pp
22 .05.- polski ustny
Przydałoby się zacząć uczyć tej prezentacji z polskiego i porobić coś jeszcze na biologie. Ale dzisiaj odpoczynek, żeby mi się mózg nie przeciążył.'
Tak z innej beczki to przyszedł stepper. Na razie mi się podoba. Ćwiczę na nim codziennie po 40 minut i po tym czasie już zdążę się nieźle spocić :).Myślę, że będę go sobie przeplatać z rowerem. A wygląda on tak:
No to na razie tyle.
Do napisania!
A nastrój mam taki sobie.
Gorzko-słodki można powiedzieć.
Dlatego też piosenka adekwatna:
ita1987
10 maja 2013, 17:24Dzięki...:-)
ita1987
10 maja 2013, 09:55Ale masz sprzęt do ćwiczeń!! Jestem bardzo zazdrosna ;-)pozdrawiam gorąco ;-)
Anowela
9 maja 2013, 22:54widzę że masz odczucia bardzo podobne do mnie, :) z tym że ja miałam angielski. Nie, nie jesteś ie normalna też się nie stresowałam jakoś specjalnie.
wermik
9 maja 2013, 21:54Ja miałam na maturze z polskiego niby fajny temat a dostałam tylko 68% :/ więc dużo zależy czy się trafi w klucz
arcenciel
9 maja 2013, 21:15Oo, dietetyka to ciekawy kierunek :) Kiedyś sobie o nim myślałam, że zdawanie chemii i biologii na maturze skończyłoby się porażką :D
Tanuki87
9 maja 2013, 20:43Trzymam kciuki za Twoją maturę :) Odciążaj mózg i relaksuj się, zasłużyłas :) to, że się nie denerwujesz to dobry znak, jesteś przygotowana :)
arcenciel
9 maja 2013, 20:36Hahaha, tylko co z tego, że zrobiłam wolne, jak większość dnia przesiedziałam na łóżku przy kompie. A wypracowania się same nie napiszą :C
ruda.maruda
9 maja 2013, 20:31czyli teoretycznie jeszcze następny tydzień i 2 dni do wakacji! szczęściara. też 14 piszę chemię tylko rozszerzoną (pewnie znowu dadzą zadania z kosmosu) i 17 biologię. mam nadzieję, że nie dowalą z nią do pieca, bo w tamtym roku była w miarę łatwa. No ale kciuki trzymam do 22! ;-)
ZonaBatmana
9 maja 2013, 20:08Podziwiam podejście, ja miałam tylko matę, a trzęsłam portkami, a co dopiero jakbym miała tyle...serio bije pokłony.*.* No i z tego niemca to w cale nie taki zły wyniki...80 %...no ja tam dumna z Cb jestem :P Co do maty...no zamknięte były w miarę, ale te otwarte...jak dla mnie mogło być lepiej ;p Ale dziękuje, za wsparcie i wgl, z całego serca, i że przepowiedziałaś przyszłość, z całego serca dziękuje.!! ;* Też 3mam za Cb mocno kciuki i wierzę, że ze wszystkim świetnie sobie poradzisz, na 100 % ;* ;)
ZonaBatmana
9 maja 2013, 20:08Podziwiam podejście, ja miałam tylko matę, a trzęsłam portkami, a co dopiero jakbym miała tyle...serio bije pokłony.*.* No i z tego niemca to w cale nie taki zły wyniki...80 %...no ja tam dumna z Cb jestem :P Co do maty...no zamknięte były w miarę, ale te otwarte...jak dla mnie mogło być lepiej ;p Ale dziękuje, za wsparcie i wgl, z całego serca, i że przepowiedziałaś przyszłość, z całego serca dziękuje.!! ;* Też 3mam za Cb mocno kciuki i wierzę, że ze wszystkim świetnie sobie poradzisz, na 100 % ;* ;)
dola123
9 maja 2013, 20:02Połowa maturki za Tobą :) Dzielnie trzymaj się !!!!
arcenciel
9 maja 2013, 17:25Gratuluję niemieckiego! Na jakie studia się wybierasz? :) Ja pamiętam, że na maturę ustną z polskiego szłam zielona ze strachu, dostałam 9pkt i cieszyłam się jak głupia, że zaliczyłam. A co do pracy to kurde tam w tym miejscu, w którym byłam w zeszłym roku jest jakiś bałagan i ja niczego już nie ogarniam... :/ Może uda mi się pojechać na miesiąc, o ile zwolni się miejsce..
Avee94
9 maja 2013, 17:16Ja matematyką jestem załamana. Taka banalna, a takie idiotyczne błędy zrobiłam. Angielski tez był dziwnie łatwy.
rroja
9 maja 2013, 17:14hm, nie przeglądałam zbyt wielu arkuszy z poprzednich lat z polskiego, ale robiłam chyba dwie próbne, i to zawsze były właśnie artykuły jakieś... jak dla mnie ten tekst był w porządku, gorzej z wypracowaniem, oba tematy średnio w moim stylu ;P ale ogólnie nie było najgorzej, zobaczmy jak będą się wyniki prezentować ;) a matma banalna! może tak mówię dlatego, że jestem po rozszerzeniu, ale słuchałam opinii innych i też mówią, że łatwa. mi zostało jeszcze 5 egzaminów... gratuluję niemieckiego :)