Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
lecimy;)


Czas leci z my z nim:)

Woda zaliczona
Sniadanie; kanapki z szynką
Obiadek;pierogi ruskie robione ze serem chudym i bez smażonej cebulki....zawsze to jakieś pocieszenie;)
Kolacja; twarożek chudy + odrobina mleka+ starte jabłko + otręby owsiane na słodko


Rowerek 20km
Brzuszki 600


DZIEŃ 70 WSZYSTKO ZALICZONE! :)

Pozdrawiam Was serdecznie:)
  • bozenka82

    bozenka82

    13 marca 2011, 19:27

    czytam i nadziwić się nie mogę - jak Ty to do cholery robisz?!;)

  • ewkunia

    ewkunia

    13 marca 2011, 14:16

    podziwiam, naprawdę. i bardzo się cieszę, że tu jesteś. 70 dni.... to brzmi dumnie! trzymajmy się zatem dzielnie! ja już też nie chcę sobie odpuszczać. a za oknem słońce. już niedługo uwolnię się od pisania i będę się cieszyć wiosną! :*

  • malicka5

    malicka5

    13 marca 2011, 09:21

    Dobra jesteś. Też muszę robić sobie taki codzienny rachunek sumienia.

  • pouczalska

    pouczalska

    13 marca 2011, 00:27

    600 brzuszków tak od razu? :)