graszka71
kobieta, 53 lat
Tarnów
i to jest piękne, czuć się jak dziecko mimo wieku:) Zdradz czy Twoje hula jest lekkie czy ciężkie ?
Szkoda, że nie powiedziałaś, oddałabym Ci swoje. Ja niestety nie mogę się do tego przekonać. Straszne siniaki mi porobiło.
dziękuje....i pamiętaj trening czyni mistrza i jutro już na pewnie więcej obrotów będzie
No to teraz kochana to się nam wylaszczysz :))) ciekawa jestem czy plotki o siniakach od takiego hula hop się potwierdzą?! Daj znać jakby co...
JA tez chce hula hop:(
Z czasem bedzie coraz lepiej:-)))
Początki zawsze są trudne, ale niedługo z 3 obrotów zrobi się 30 min ;) Powodzenia :))
;) hehe ja za pierwzym razem 20 razy zakrecilam ! teraz 30min i wiecej ;) zycze wytrwalosci
dobre są i 3 obroty jak na początek :)
kręć, kręć, to fajna zabawa i wspaniałe efekty bez zbędnego wysiłku...kurcze, dziś wyciągam swoje z tapczanu, rozsuwam fotele i śmigam... jak bonie dydy...
mundziu
9 lutego 2012, 08:40i to jest piękne, czuć się jak dziecko mimo wieku:) Zdradz czy Twoje hula jest lekkie czy ciężkie ?
ewakatarzyna
8 lutego 2012, 18:50Szkoda, że nie powiedziałaś, oddałabym Ci swoje. Ja niestety nie mogę się do tego przekonać. Straszne siniaki mi porobiło.
smutasekCZYLIja
8 lutego 2012, 18:50dziękuje....i pamiętaj trening czyni mistrza i jutro już na pewnie więcej obrotów będzie
Basik72
8 lutego 2012, 17:59No to teraz kochana to się nam wylaszczysz :))) ciekawa jestem czy plotki o siniakach od takiego hula hop się potwierdzą?! Daj znać jakby co...
savelianka
8 lutego 2012, 17:56JA tez chce hula hop:(
Spychala1953
8 lutego 2012, 17:30Z czasem bedzie coraz lepiej:-)))
NobodyIsPerfect
8 lutego 2012, 13:45Początki zawsze są trudne, ale niedługo z 3 obrotów zrobi się 30 min ;) Powodzenia :))
kamilla1991
8 lutego 2012, 13:41;) hehe ja za pierwzym razem 20 razy zakrecilam ! teraz 30min i wiecej ;) zycze wytrwalosci
loreelei
8 lutego 2012, 13:41dobre są i 3 obroty jak na początek :)
monika4ever
8 lutego 2012, 13:40kręć, kręć, to fajna zabawa i wspaniałe efekty bez zbędnego wysiłku...kurcze, dziś wyciągam swoje z tapczanu, rozsuwam fotele i śmigam... jak bonie dydy...