Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień ważenia... 21 dzień


Hura!  kolejne 1,5kg mniej, a myślałam, że nie będzie, że tym razem to będzie rozczarowanie. To pewnie ten wczorajszy basen tak zaniżył wynik wagi  , ważne, że wynik mnie zadowala. Pobożne życzenie, żeby co tydzień przy ważeniu, było tak cudownie. 
Dzisiaj zapowiada się słoneczny dzień i jak co piątek sprzątam chatę, zawsze to trochę ruchu więcej. O 9.00. marsz 2h, a później to się zobaczy. Przede mną weekend, więc znów trudniej, ale myślę, że dzisiejszy wynim na wadze mnie zmotywuje, żeby nie łamać zasad diety. 
Jutro jedziemy do Katowic na koncert zespołu The Australian Pink Floyd Shown, już się nie mogę doczekać, bo podobno koncert super. Odbył się już we Wrocławiu, byli znajomi, więc wiem, że warto pojechać.
Życzę Wam miłego i udanego weekendu. 

  • otulona

    otulona

    29 stycznia 2011, 00:50

    Dobrze Ci idzie!

  • filipinka1

    filipinka1

    28 stycznia 2011, 21:04

    gratuluję, 1,5 kg w tydzień to bardzo dobry wynik :)) oby tak dalej. Życzę niezapomnianych wrażeń z koncertu :))

  • sigma70

    sigma70

    28 stycznia 2011, 15:36

    Ja tez zazdroszczę i to nie tylko spadku, ale i wrażeń z koncertu. Miłego weekendu.

  • celcia66

    celcia66

    28 stycznia 2011, 12:56

    Gratuluję! W koncu zapracowałaś na ten spadek wagi, należy sie! I troche zazdroszczę, bo u mnie zastój...